Gigant odzieży sportowej odnotował sprzedaż butów w wysokości 400 mln euro (niemal 1,8 mld złotych) w okresie od kwietnia do czerwca tego roku – informuje BBC. Adidas zerwał kontakty z Westem, znanym jako Ye, w listopadzie zeszłego roku po serii antysemickich komentarzy w mediach społecznościowych. Koncern zobowiązał się przekazać część dochodów ze sprzedaży tej linii butów na cele charytatywne, głownie organizacjom, które działają na rzecz zwalczania ksenofobii.
Czytaj więcej
Adidas sprzedaje zapasy butów z serii Yeezy, które powstały w ramach współpracy z raperem Ye. Buty leżały długo w magazynach po tym jak koncern zerwał kontrakt z raperem po serii jego antysemickich wypowiedzi w mediach.
Mimo wybryków Ye popyt na buty Yeezy nie osłabł, nadal pozostają szalenie popularne na rynku odsprzedaży. Szef Adidasa, Bjorn Gulden, powiedział, że firma „będzie nadal stopniowo sprzedawać kolejne partie zapasów Yeezy”. Gulden twierdzi, że sprzedaż jest znacznie lepszą opcją niż niszczenie zapasów całkowicie nowych, pełnowartościowych butów. Jednocześnie przyznał, że Adidas dobrze na tej sprzedaży zarobił – informuje BBC.
Silny popyt na buty Yeezy pomógł Adidasowi ograniczyć prognozowaną stratę na ten rok do 450 mln euro, w porównaniu z wcześniej oczekiwanymi 700 mln euro. Sprzedaż linii Yeezy była zbliżona do poziomu obserwowanego w tym samym okresie w 2022 roku przed głośnym skandalem i rozstaniem z raperem.
Adidas przeznaczył 110 mln euro na darowizny charytatywne dla takich organizacji jak Foundation to Combat Anti-Semitism i Anti-Defamation League.