W efekcie najszybciej znikają z bazarów firmy oferujące towary przemysłowe, ponieważ w ich przypadku rywale w postaci dużych sieci są w stanie zaoferować lepsze warunki. – Od 2022 roku rynek handlu odzieżą i obuwiem na bazarach, liczony liczbą punktów sprzedaży, kurczył się w tempie do 3 proc. w stali roku. W czerwcu 2023 roku w porównaniu z grudniem liczba punktów spadła o 1,4 proc. Powodem jest dominacja na rynku dyskontów, które de facto zastąpiły w codziennych zakupach rolę bazarów i targowisk – mówi Tomasz Starzyk.
Ceny w sklepach nieco wolniej, ale w górę
W czerwcu w sklepach było średnio 18,1 proc. drożej niż przed rokiem – wynika z badania, które „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza. Choć to nieco mniej niż przed miesiącem, to nadal inflacja uderza w kieszenie Polaków i nie odpuszcza.
Siła przyzwyczajenia
Bazary w sezonie letnim mogą zawalczyć o klientów innymi elementami swojej oferty. – Nie mają szans na to, by zbliżyć się do sieci handlowych. Ich jedyną przewagą może być oferowanie świeżych i lokalnych wyrobów wysokiej jakości. I właśnie tym aspektem mogłyby starać się konkurować z dużymi sieciami. Obniżanie ceny w ich przypadku jest trudne, wręcz niemożliwe – mówi Justyna Rybacka, ekspert w zakresie ekonomii i finansów z Uniwersytetu WSB Merito Gdynia. – Sieci handlowe kupują towary od producentów często po bardzo preferencyjnych cenach, mają również uzgodnione konkurencyjne warunki z dostawcami. Dodatkowo programy lojalnościowe dla klientów, które znacząco przyciągają uwagę, pomagają im konkurować atrakcyjną ofertą cenową z mniejszymi podmiotami – dodaje.
Z badania wynika, że istnieją dwa typy klientów chętnie korzystających z zakupów na targowiskach i bazarach. Pierwszą z nich są osoby starsze, które od lat przywykły do tej formy handlu detalicznego – w przeszłości przede wszystkim w takich miejscach dokonywały zakupów. Ta grupa ma swoje przyzwyczajenia, ulubione towary i sprzedawców, których zna od lat, więc można zakładać, że będą oni lojalnymi konsumentami.
– Drugą grupą są osoby z młodszych grup pokoleniowych, które chcą odżywiać się zdrowo, skrócić łańcuch dostaw, poznać miejsce pochodzenia artykułów, które jedzą, a taką szansę dają im właśnie zakupy dokonywane na bazarze bezpośrednio od rolnika czy producenta – mówi Justyna Rybacka.
Po latach stopniowego odchodzenia od prymatu ceny jako najważniejszego czynnika wyboru towarów na zakupach, ostatnie miesiące z ponad 20-proc. wzrostami cen w przypadku podstawowych produktów na nowo zmieniły priorytety zakupowe. Reagując na kurczące się budżety, większość Polaków znów stara się kupować jak najtańsze produkty, nawet kosztem ich jakości czy świeżości. Stąd wynikają kolejne kłopoty dla bazarów.