Z badania Komisji Europejskiej i krajowych organów ds. ochrony konsumentów z 23 państw członkowskich, Norwegii i Islandii wynika, że handlowcy wciąż nie ustają w próbach wprowadzania konsumentów w błąd.
Czytaj więcej
Od 1 stycznia promocje są organizowane na nowych zasadach, aby przestały wprowadzać w błąd. Nie do końca się udało, a firmy znalazły sposoby na obejście tych reguł.
Sprawdzano tylko trzy konkretne rodzaje praktyk manipulacyjnych, które mają skłaniać konsumentów do podjęcia decyzji, które mogą nie leżeć w ich najlepszym interesie. To fałszywe liczniki odmierzające czas niby do końca oferty, interfejsy zaprojektowane w taki sposób, aby skłonić konsumentów do dokonania zakupu, wykupienia abonamentu lub dokonania innego wyboru, oraz ukryte informacje. 148 stron internetowych zawierało co najmniej jeden z trzech tego rodzaju działań.
- Prawie 40 proc. stron internetowych umożliwiających zakupy przez internet stosuje praktyki manipulacyjne, aby wykorzystać podatność konsumentów lub ich oszukać. Takie zachowanie jest oczywiście niewłaściwe i sprzeczne z zasadami ochrony konsumentów - mówi komisarz do spraw wymiaru sprawiedliwości Didier Reynders. - Dysponujemy już wiążącymi prawnie narzędziami, za pomocą których potrafimy rozwiązywać tego typu problemy - dodaje. Jednocześnie Komisja dokonuje przeglądu wszystkich przepisów dotyczących ochrony konsumentów, aby dostosować je do ery cyfrowej. Ocenia przy tym, czy takie przepisy odpowiednio regulują problem zwodniczych interfejsów.
Czytaj więcej
Ubiegły rok przyniósł drastyczny spadek liczby sklepów. Trzymają się głównie duże sieci. Handel będzie się konsolidował, powstrzymać się tego nie da.