Sankcje Zachodu coraz bardziej utrudniają Rosji import wielu potrzebnych towarów. Mobilizacja ograniczyła możliwości rodzimego przemysłu więc teraz reżim na Kremlu sięga po najbardziej desperackie źródła dostaw. Ambasada Rosji w Korei Północnej poinformowała, że Rosja jest zainteresowana importem odzieży i obuwia z KRLD.
„Federacja Rosyjska jest bardzo zainteresowana zakupem towarów z KRLD, w tym odzieży, butów i innych. Nasz kraj ma odpowiednie możliwości i potrzeby. Ambasada podkreśla jednak, że wszystkie takie projekty muszą być realizowane w ścisłej zgodzie z rezolucjami Rady Bezpieczeństwa ONZ zakazującymi importu niektórych towarów z KRLD” – podała ambasada w oświadczeniu (cytat za RIA Nowosti).
Czytaj więcej
Były rosyjski premier i prezydent (wymiennie z Putinem) ogłosił, że Rosji nie grozi izolacja ani polityczna, ani gospodarcza, bo kraj ma partnerów nie tylko w „przestrzeni poradzieckiej, ale także w Afryce i Azji”. Miedwiediew jest przekonany, że zagraniczne firmy są gotowe do powrotu do Rosji, ale „boją się” swoich rządów.
Krem zapewnia, że ambasada przeanalizuje możliwość importu z KRLD zgodnie z warunkami prawnymi przedstawionymi przez ONZ. W 2019 roku Rosja i Chiny zaproponowały ONZ złagodzenie sankcji wobec reżimu Korei Północnej w związku z jej programem nuklearnym.
W szczególności zaproponowano wyłączenie z sankcji ONZ projektów między koreańskich w zakresie współpracy kolejowej i drogowej. W 2021 r. Rosja i Chiny uzupełniły dokument propozycją zwiększenia wielkości importu produktów naftowych do KRLD. Stany Zjednoczone odmówiły jednak złagodzenia sankcji.