W opublikowanej prognozie, EBOR spodziewa się 3,5-procentowego spadku PKB Białorusi w tym roku, informuje Interfax-Zapad. Eksperci banku zwrócił uwagę na pogorszenie się otoczenia biznesowego na Białorusi w związku z masowym protestami po sierpniowych wyborach prezydenckich.
EBOR widzi w tym zagrożenie dla białoruskiego sektora IT, który pozostał głównym motorem wzrostu gospodarczego w I półroczu br. Tylko sektor IT kompensował pogarszającą się wcześniej przez pandemię sytuację w przemyśle przetwórczym.
„Masowe protesty wywołane wyborami prezydenckimi w sierpniu spowodowały dodatkowe zakłócenia w działalności gospodarczej i ogólne pogorszenie otoczenia biznesowego. Jeszcze bardziej osłabiło to perspektywy wzrostu i może zagrozić zorientowanemu na eksport sektorowi cyfrowemu - jednemu z rzadkich jasnych punktów podczas pandemii” - głosi raport banku.
Eksperci EBOR zwracają również uwagę na negatywny wpływ kolejnej dewaluacji białoruskiego rubla oraz znaczący spadek rezerw złota i walut obcych.
„Waluta krajowa ponownie znalazła się pod presją, po deprecjacji o 21 proc. w okresie styczeń-sierpień 2020 r., a rezerwy zagraniczne spadły do historycznego maksimum z 9,4 mld dol. na koniec 2019 r do 7,5 mld dol. w sierpniu 2020 r.”