Rząd Francji uzgodnił: 5 tys. produktów ma stanieć

Francja przystąpiła do walki z inflacją, zaczęła od cen żywności, które rosną najbardziej (w ostatnich trzech miesiącach o 13,7, 12,7 i 11,1 proc.). Rząd uzgodnił z producentami i z handlem obniżkę cen 5 tysięcy artykułów. Nie wszyscy chcą współpracować, są to m.in. Unilever, Nestlé i Pepsi Co.

Publikacja: 03.09.2023 13:40

Rząd Francji uzgodnił: 5 tys. produktów ma stanieć

Foto: AFP

Rosyjska agresja na Ukrainę zakłóciła funkcjonowanie łańcuchów dostaw surowców rolnych i bardzo skomplikowała dostawy nośników energii. Jedne i drugie podrożały, wywołując szybki wzrost inflacji na świecie. Ceny rosły mimo mimo tendencji spadkowej dotyczącej rolnictwa, ropy i gazu. We Francji ceny żywności rosły niemal dwukrotnie bardziej od inflacji w strefie euro, w czerwcu o 13,7 proc., w lipcu o 12,7, a w sierpniu o 11,1 proc. Najwięcej zarabiały wielkie sieci dystrybucji, najmniej sami rolnicy.

Rząd mający do czynienia z dużym niezadowoleniem społeczeństwa z powodu narzuconej ale koniecznej reformy systemu emerytalnego, postanowił działać, aby pozostałe 3 lata kadencji prezydenta Emmanuela Macrona były spokojniejsze. Minister gospodarki i finansów Bruno Le Maire spotykał się w ostatnim tygodniu odrębnie z szefami 75 największych sieci dystrybucji i grup przemysłowych. aby skłonić ich do obniżenia albo zamrożenia cen produktów codziennego użytku.

Po tych spotkaniach minister ogłosił w telewizji, że jego rozmówcy zgodzili się obniżyć albo zamrozić ceny 5 najbardziej powszechnych wyrobów. Ponadto zaakceptowali przyspieszenie dorocznych negocjacji cen z początku przyszłego roku na wrzesień, aby można było wprowadzić pierwsze obniżki cen od stycznia.

Bruno Le Maire poinformował też, że niektóre firmy odmówiły współpracy nad dojściem do porozumienia, wymienił Unilevera, Nestlé i Pepsi Co., pochwalił natomiast szybką reakcję producenta makaronów Barilla i oliwy Avril. — Duke firmy ponadnarodowe mogłyby zrobić znacznie więcej — dodał. Minister zapowiedział ponadto kontrole przez organ walczący z oszustwami (DGCCFR), czy handel i producenci wywiązują się z zobowiązań. – Trzeba było przywołać wszystkich do porządku — stwierdził. Dodał, że sieci handlu detalicznego, które nie przerzucą na konsumentów obniżek cen przyjętych przez dostawców mogą być karani.

Jeden z członków kierownictwa dużego dostawcy napojów wyjaśnił, że tak naprawdę to nie wiadomo, kto obniży ceny. — Nikt nie chce ogłosić: obniżę ceny, bo tak mówi rząd. Są dwa obozy firm z problemami: jedne podnoszą je, a inne — jest ich dużo więcej — stosują tzw. shrinkinlation: zmniejszają wielkość albo zawartość danego wyrobu zachowując starą cenę — wyjaśnił w relacji Reutera.

System cen we Francji jest skomplikowany, opiera się na ustawie EGAlim z 2018 r., uaktualnionej w 2021 r., która ma zwiększyć dochody rolników. Przewiduje, że umowy dostawców z handlem muszą zawierać klauzulę automatycznej korekty cen zależnie od zmian światowych cen surowców rolnych. Ustawa nie obejmuje jednak zmian cen energii, kosztów pracy i opakowań. Ponadto handlowi nie wolno stosować większych rabatów od 34 proc., ani sprzedawać 25 proc. danego wyrobu w ofercie promocyjnej. Handel i producenci obarczają się nawzajem winą za podwyższanie cen, nawet wtedy, gdy surowce do produkcji tanieją.

Droga żywność nie jest wyłącznie problemem Francji. Brytyjski urząd konkurencji zapowiedział zwrócenie większej uwagi na ceny artykułów spożywczych. Władze we Włoszech starają się doprowadzić do negocjacji producentów i handel ws. obniżenia cen żywności i innych podstawowych wyrobów w IV kwartale. Rząd Portugalii ogłosił w marcu pakiet pomocy dla rodzin o małych dochodach i zniósł VAT od podstawowej żywności. Premier Viktor Orban narzucił obowiązkową obniżkę cen zasadniczych produktów żywnościowych.

Rosyjska agresja na Ukrainę zakłóciła funkcjonowanie łańcuchów dostaw surowców rolnych i bardzo skomplikowała dostawy nośników energii. Jedne i drugie podrożały, wywołując szybki wzrost inflacji na świecie. Ceny rosły mimo mimo tendencji spadkowej dotyczącej rolnictwa, ropy i gazu. We Francji ceny żywności rosły niemal dwukrotnie bardziej od inflacji w strefie euro, w czerwcu o 13,7 proc., w lipcu o 12,7, a w sierpniu o 11,1 proc. Najwięcej zarabiały wielkie sieci dystrybucji, najmniej sami rolnicy.

Pozostało 85% artykułu
Gospodarka
Rosjanie rezygnują z obchodów Nowego Roku. Pieniądze pójdą na front
Gospodarka
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski. Jest źle, ale inni mają gorzej
Gospodarka
Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE: UE nie potrzebuje nowej polityki konkurencji
Gospodarka
Gospodarka Rosji jedzie na oparach. To oficjalne stanowisko Banku Rosji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gospodarka
Tusk podjął decyzję. Prezes GUS odwołany ze stanowiska