Ustawa podpisana w sierpniu przez prezydenta Joe Bidena przyznaje m.in. konsumentom ulgi podatkowe przy kupowaniu e-pojazdów produkowanych w Stanach., Kanadzie i Meksyku, z podzespołów też tylko z tych krajów, także innych ekologicznych wyrobów pochodzących od tej trójki. Ustawa wywołała obawy, że zmaleje konkurencyjność firm z Unii, także z Japonii i z Korei, a sam akt prawny może kusić firmy do przenoszenia produkcji na drugi brzeg Atlantyku.
Niemcy, Francja, Włochy i inne kraje zażądały zwiększenia subwencji albo przyjęcia podobnej ustawy, inne kraje wskazują już na miliardy euro, które trafiły do firm w ostatnich latach w ramach przeciwdziałania pandemii i skutkom wojny w Ukrainie.
Komisja z Brukseli zapyta kraje Unii, czy łagodniejsze przepisy o pomocy publicznej w formie tymczasowych ram walki z kryzysem przyjętych w marcu dla firm dotkniętych rosyjską agresją należy rozszerzyć na firmy, które odczują skutki amerykańskiej ustawy — powiedziały Reuterowi dwie osoby. Komisja potwierdziła, że przystąpiła do konsultacji w tej sprawie, chciałaby, aby tymczasowe przepisy o pomocy publicznej były bardziej proste i łatwiejsze do przewidzenia, co przyspieszy inwestycje publiczne w ekologiczne sektory.
- Jeśli użyć słów wiceprzewodniczącej Margrethe Vestager, obecny kontekst wymaga dalszego uproszczenia kryteriów inwestowania i likwidacji istniejących luk, aby obejmowały cały łańcuch wartości strategicznych zielonych sektorów, włącznie z surowcami — stwierdził pracownik biura prasowego Komisji — Jednocześnie, aby zapewnić ochronę równych warunków funkcjonowania na jednolitym rynku będziemy pracować w średnim terminie nad funduszem europejskim wspierania tych strategicznych inwestycji — dodał.