Dow Jones Industrial zaczął wtorkową sesję od wzrostu o 3,2 proc. (dzień wcześniej zamknął się 0,6 proc. na plusie, choć sesję zaczął od silnego spadku). Optymizm powrócił również na giełdy w Azji i Europie. Japoński indeks Nikkei 225 zyskał we wtorek 4,88 proc., a koreański Kospi wzrósł aż o 5,05 proc. Niemiecki DAX zyskiwał po południu 3,8 proc., francuski CAC 40 – 3,5 proc., a grecki Athex Composite – ponad 4 proc.
Do tych zwyżek mocno przyczyniły się zaskakująco dobre dane o sprzedaży detalicznej w USA. Wzrosła ona w maju aż o 17,7 proc. m./m., gdy średnia prognoz analityków mówiła o wzroście o 8 proc. (w kwietniu sprzedaż spadła o 14,7 proc.).
Tymczasem agencja Bloomberga donosi, że administracja Trumpa pracuje nad planem modernizacji infrastruktury wartości nawet 1 bln USD. Większość pieniędzy z tego pakietu miałaby iść na odnowienie tradycyjnej infrastruktury, takiej jak drogi czy tamy, ale będą w nim też fundusze na budowę sieci 5G i szerokopasmowy internet dla obszarów wiejskich. Pakiet miałby zostać wdrożony wraz z wygaśnięciem 30 września obecnej ustawy o finansowaniu infrastruktury. Swój własny projekt mają też demokraci, a opiewa on na 500 mld USD.
– O ile już wcześniej prezydent Trump mówił o infrastrukturalnym pakiecie stymulacyjnym, o tyle szanse na niego rosną w związku z pandemią i zbliżającymi się wyborami – wskazuje Robert Gardiner, analityk Davy Stockbrockers.