Fundusze mieszane mogą się popisać

Produkty łączące akcje i obligacje w ub. roku mogły konkurować z najbardziej ryzykownymi produktami. W tym roku okoliczności też powinny im sprzyjać.

Publikacja: 21.02.2024 03:00

Fundusze mieszane mogą się popisać

Foto: Fotorzepa/Cezary Piwowarski

Ubiegły rok należał do funduszy mieszanych – przy ograniczonym ryzyku przynosiły solidne stopy zwrotu. O powtórkę pewnie będzie trudno, ale współpraca akcji i obligacji powinna owocować w najbliższych kwartałach.

Hossa na GPW w pełni

Kolejna sesja lutego przyniosła nowe rekordy hossy głównych krajowych indeksów, co dla WIG, reprezentującego szeroki rynek, oznacza też nowe najwyższe poziomy w historii. Zyskują jednak nie tylko polskie akcje, ale także obligacje – w samym styczniu większość funduszy dłużnych zyskiwała: długoterminowe rosły średnio o 0,6 proc., a krótkoterminowe o 0,9 proc.

Czytaj więcej

Kolejne rekordy na giełdzie w Warszawie

Na razie trudno do obu tych wspomnianych aktywów znaleźć negatywne opinie. Analitycy czy zarządzający przewidują dalsze umocnienie polskich akcji, a wciąż wysokie rentowności papierów skarbowych to solidna poduszka bezpieczeństwa w razie ewentualnej przeceny (wzrostu oprocentowania).

Na zwyżki na GPW załapała się garstka nowych wpłat – w styczniu z funduszy akcji polskich głównie wycofywano oszczędności. – Rynek polski nie jest jeszcze w euforii. Brak napływów od klientów detalicznych daje trochę nadziei, że hossa potrwa – ocenia Jędrzej Janiak, analityk F-Trust. Z drugiej strony rysuje się szansa na pozytywne zaskoczenia wynikami. – Spodziewane ożywienie gospodarcze wspiera wyższe wyceny spółek, które mają odzwierciedlać wyższe zyski, a odbudowa politycznego wizerunku Polski i roli na arenie międzynarodowej daje potencjał do poprawy wskaźników wycen – twierdzi Janiak. – Dla WIG widzimy potencjalny kolejny szczyt na poziomie 86,5 tys. pkt, a dla sWIG80 kolejny przystanek to 24 200 pkt – przewiduje.

Czytaj więcej

Mało debiutów na giełdach w Europie

Krajowy rynek we wtorek mocno zyskiwał na wartości przy dość kiepskim zachowaniu giełdy amerykańskiej – S&P 500 tracił 0,7 proc., a Nasdaq aż 1,3 proc. – Musimy jednak pamiętać, że amerykański rynek akcji jest mocno wykupiony i tamtejsze nastroje wskazują raczej na potencjalną korektę. Rynek potrzebuje pretekstu do jej rozpoczęcia – podkreśla Janiak. – Wydawało się, że takim argumentem będą zeszłotygodniowe dane o inflacji, ale jednak potrzebne jest coś więcej. Mimo to podtrzymujemy nastawienie „buy the dip” na ten rok, zatem korekta prędzej czy później nadejdzie i będzie okazją w perspektywie kolejnych kwartałów – zakłada.

Polski czy zagraniczny?

W warunkach umacniających się akcji i spokojnego zachowania rynku długu ciekawym rozwiązaniem może być fundusz łączący oba rodzaje aktywów. – Polskie akcje uważamy za perspektywiczną klasę aktywów na 2024 r., a największego potencjału upatrujemy w segmencie małych i średnich spółek notowanych na GPW – mówi Tomasz Matras, dyrektor biura rynku akcji w TFI PZU. – Jednocześnie jesteśmy wciąż pozytywnie nastawieni do polskich obligacji. Co prawda przez większą część tego roku zakładamy brak wyraźniejszego impulsu do wzrostu ich cen, wynikającego z działań RPP, ale w otoczeniu stabilnych stóp procentowych w Polsce podwyższone, atrakcyjne poziomy rentowności pozostaną z nami na dłużej. W rezultacie pozytywnie patrzymy na fundusze łączące komponent akcyjny i obligacyjny – podpowiada.

Czytaj więcej

Sprzedający wrócili na warszawską giełdę

Ciekawą opcją mogą być również fundusze mieszane inwestujące za rynkach zagranicznych. – Na wybranych światowych giełdach zwyżki mogą być kontynuowane. Z kolei perspektywa zwrotu w polityce banków centralnych USA i strefy euro sprawia, że jesteśmy pozytywnie nastawieni również do amerykańskich i europejskich obligacji – tłumaczy Matras.

Fundusze mieszane – w odróżnieniu od portfeli akcji – w styczniu nie przerwały dobrej passy i znów przyciągały kapitał. W pierwszym miesiącu roku popłynęło do nich około 115 mln zł – wynika z danych Analizy.pl. Był to więc nieco słabszy miesiąc od grudnia, ale zarazem trzeci z rzędu z dodatnim wynikiem sprzedaży. Fundusze mieszane zachowały w styczniu swój udział w rynku, sięgający 12,5 proc., mając pod zarządzaniem na koniec poprzedniego miesiąca 40,6 miliarda złotych.

Ubiegły rok należał do funduszy mieszanych – przy ograniczonym ryzyku przynosiły solidne stopy zwrotu. O powtórkę pewnie będzie trudno, ale współpraca akcji i obligacji powinna owocować w najbliższych kwartałach.

Hossa na GPW w pełni

Pozostało 94% artykułu
Giełda
WIG20 na „zero”, ale są powody do zadowolenia
Giełda
Inwestorzy sądzą, że Donald Trump będzie lepszy dla rynku akcji
Giełda
WIG20 znów wychodzi nad 2300 pkt
Giełda
Powódź schłodziła nastroje na giełdzie w Warszawie
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Giełda
Krytyczne dni spółki Trumpa. Donald Trump: ja akcji nie sprzedam