Pandemia nie wpędziła Polaków w jeszcze większe długi

Przeterminowane opłaty za czynsz, zaległe alimenty czy kredyty to nadal 80 mld zł, ale w czasie pandemii ta góra długów urosła tylko o 177 mln zł. Liczba dłużników nawet spadła.

Aktualizacja: 09.06.2021 06:09 Publikacja: 08.06.2021 21:00

Pandemia nie wpędziła Polaków w jeszcze większe długi

Foto: Adobe Stock

Choć pandemia uderzyła z mocą w wiele sektorów gospodarki i doprowadziła nawet do kilkudziesięcioprocentowych spadków sprzedaży, to na kondycję finansową Polaków nie miało to wielkiego wpływu. Jak wynika z danych BIG InfoMonitor oraz BIK, przeterminowane zadłużenie wzrosło nieznacznie. Przez rok ubyło za to aż 90,3 tys. osób z przeterminowanymi należnościami i na koniec marca 2021 r. było ich ponad 2,7 mln. Spadek dotyczy głównie niesolidnych dłużników ze stosunkowo niewielkimi kwotami.

– Brak możliwości korzystania z wielu usług skutkował spadkiem wydatków konsumpcyjnych i nie wyrównały tego zakupy dóbr trwałego użytku – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. Na poprawę kondycji finansowej Polaków wpłynęła także możliwość wakacji kredytowych – w efekcie zamrożono spłatę 957 tys. kredytów, najczęściej na trzy miesiące. Jak podaje BIG InfoMonitor, chodziło głównie o kwiecień i maj 2020 r. i było to 276 tys. rachunków.

Znaczenie dla rodzinnych budżetów miało także w większości przypadków powstrzymanie się od dłuższych wakacyjnych wyjazdów, zwłaszcza zagranicznych. Polacy ze znacznie większą energią rzucili się choćby do remontów domów i mieszkań, ale głównie z oszczędności.

– Niepewność co do dalszego rozwoju pandemii, jak również kredyty frankowe, które wymuszały stworzenie ogromnych rezerw w bankach, zwiększyły awersję. To zjawisko spowodowało, że banki zaczęły ostrożniej podchodzić do udzielania nowych kredytów – mówi dr hab. Aneta Hryckiewicz, ekspertka w dziedzinie finansów z Akademii Leona Koźmińskiego. W efekcie od kwietnia 2020 r. można było zauważyć spadki w wielkości kredytów dla gospodarstw. – Niepewna sytuacja co do pandemii, ale przede wszystkim na rynku pracy, spowodowała, że wiele decyzji konsumpcyjnych przesunięto w czasie – dodaje.

Pandemia wciąż wpływa na gospodarkę i decyzje zakupowe, więc jej efekt może być też zauważalny jeszcze później, przynajmniej w przypadku części dłużników. – Poczucie niepewności dotyczące bieżącego funkcjonowania, możliwość utraty pracy i cięcia zarobków powodują, że ograniczamy wydatki i mniej się zadłużamy – mówi Anna Grudzień-Kurpiewska, radca prawny z Kancelarii Prawnej – Restrukturyzacje i Upadłości. Liczba upadłości konsumenckich stale rośnie i na koniec tego roku ma wynieść 20 tys. – prognozuje Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej. – To z jednej strony wynik zmiany przepisów, dających łatwiejszy dostęp do uzyskania upadłości, a z drugiej strony pandemia pogrzebały wiele szans i nadziei na wyjście z kłopotów – dodaje.

Obecnie przeterminowane zadłużenie wynosi średnio 29,1 tys. na osobę. Z kolei, jeśli chodzi o wiek dłużników, to w niemal wszystkich przedziałach wiekowych długi wzrosły – jedynie w grupie 35–44 lata spadły o średnio 73 zł, do 31,2 tys. zł. Najmocniej, bo o 7,1 proc., wzrosły zaległości seniorów, wynoszące już średnio 26,6 tys. zł na osobę.

Gdy chodzi o rekordzistów, to dziesięciu największych dłużników zalega w sumie na niemal 440 mln zł – w marcu 2020 r. była to kwota 390 mln zł. Niechlubnym liderem jest 47-letni Pomorzanin z zaległością wynoszącą prawie 75,7 mln zł. 64-latek z woj. lubelskiego, z niespłaconą kwotą przekraczającą 74 mln zł, spadł na drugą pozycję. Na trzecim miejscu z kolei znajduje się 39-letnia mieszkanka Mazowsza z zaległymi zobowiązaniami na kwotę 48,7 mln zł.

Choć pandemia uderzyła z mocą w wiele sektorów gospodarki i doprowadziła nawet do kilkudziesięcioprocentowych spadków sprzedaży, to na kondycję finansową Polaków nie miało to wielkiego wpływu. Jak wynika z danych BIG InfoMonitor oraz BIK, przeterminowane zadłużenie wzrosło nieznacznie. Przez rok ubyło za to aż 90,3 tys. osób z przeterminowanymi należnościami i na koniec marca 2021 r. było ich ponad 2,7 mln. Spadek dotyczy głównie niesolidnych dłużników ze stosunkowo niewielkimi kwotami.

Pozostało 85% artykułu
Finanse
Złoto po 3000 dolarów za uncję w 2025 roku?
Finanse
Pieniądze z rezerwy emerytalnej nie wystarczą nawet na trzy miesiące
Finanse
Najlepszy produkt długoterminowego oszczędzania
Finanse
Zakaz kopania kryptowalut w Rosji. Brakuje prądu do produkcji broni
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Partnera
Zadbajmy lokalnie o bankowość dla firm