PFR pozyskane środki chce przeznaczyć na finansowanie tarczy finansowej, wartej do 100 mld zł, w ramach której za pośrednictwem banków wypłaca już pieniądze pomagając polskim przedsiębiorstwom dotkniętym skutkami epidemii koronawirusa. Wczoraj PFR informował, że w tydzień od startu programu przyznano wsparcie 50 tys. firm, na ich konta wpłynęło 10 mld zł, pracuje w nich 500 tys. osób.
PFR informował, że planuje emisje obligacji w odstępach około tygodniowych. Początkowo emisje PFR mają opierać na tenorach 4-5-letnich, które docelowo będą wydłużane do 5-7-10 lat. PFR rozważał też emisje w walutach obcych, wspominano o możliwości emisji do inwestorów indywidualnych, ale raczej w dalszej kolejności.
Debiutancką emisję obligacji, mających finansować tarczę, fundusz przeprowadził 27 kwietnia. Wyemitował wtedy czteroletnie obligacje o wartości 16,3 mld zł. Obligacje te są oprocentowane w stosunku rocznym na poziomie 1,375 proc., czyli nieco więcej niż podobne obligacje skarbowe, które – w przeciwieństwie od papierów PFR – zwolnione są z podatku od aktywów, m.in. stąd wyższa rentowność obligacji PFR. Większa marża papierów Funduszu to także efekt mniejszej płynności takich obligacji niż skarbowych.