Wniosek został zarejestrowany 21 lipca przez Moskiewski Sąd Arbitrażowy. Kwota roszczeń nie została ujawniona przez sąd, ale według informacji kancelarii prawnej NSP, która reprezentuje interesy powodów, łączna kwota roszczeń wynosi 2 mld rubli. Powodami w pozwie zbiorowym jest osiem osób prywatnych oraz bank komercyjny Energotransbank, informuje gazeta RBK.
Czego chcą Rosjanie?
Jako strony trzecie w pozwie wskazano: rosyjski Krajowy Depozyt Rozliczeniowy (NSD), Aton LLC, Tsifra Broker LLC, BrokerCreditService Company LLC, Raiffeisenbank (rosyjski oddział austriackiego banku -red), Sbierbank CIB (inwestycyjna odnoga największego banku Rosji, objęty sankcjami -red), Kit Finance JSC, Alfa Capital Management Company LLC (największy prywatny bank oligachy Fridmana - objętego sankcjami-red), Russian Agricultural Bank (objęty sankcjami -red), VTB Bank (drugi bank Rosji, objęty sankcjami -red).
„Inwestorzy występują z roszczeniami o zwrot wartości zablokowanych aktywów oraz odzyskanie naliczonych, ale nieotrzymanych kwot – spłat obligacji, dywidend, płatności kuponowych itp.” – napisali w oświadczeniu prawnicy NSP. Kancelaria przygotowuje kolejny pozew zbiorowy w interesie inwestorów, którzy nie zdążyli dołączyć do pierwszej grupy.
Również 21 lipca do moskiewskiego sądu arbitrażowego wpłynął pozew przeciwko Euroclear w imieniu prywatnego inwestora Romana Prudentowa. Kwota jego roszczeń wobec międzynarodowego depozytu wynosi 57,2 mln rubli. NSD, LLC Tinkoff Invest Lab, SPB Bank i Tinkoff Bank są wymienione jako osoby trzecie.
Te roszczenia to czwarte i piąte ze spraw toczących się przed rosyjskimi sądami arbitrażowymi przeciwko Euroclear. Wcześniej do belgijskiego depozytariusza trafiały pozwy o zwrot aktywów od: