Z raportu firmy Boston Consulting Group wynika, że to najwyższa roczna stopa wzrostu wartości światowego bogactwa od ponad dekady, czyli różnych aktywów zgromadzonych w prywatnych rękach. Co więcej mimo wojny w Ukrainie firma spodziewa się w ciągu najbliższych pięciu lat prawdopodobnie wartość takich aktywów wzrośnie o ok. 80 bln dol.
W efekcie Hongkong prawdopodobnie wyprzedzi Szwajcarię w 2023 r. jako miejsce dla zarządzających największą ilością prywatnego bogactwa, kończąc tym samym ponad 200 lat szwajcarskiej dominacji.
– Rozwój zamożności jest niezwykle prężny i pomimo geopolitycznych zawirowań wzrostu pozostanie – powiedziała Anna Zakrzewski, światowy lider segmentu zarządzania majątkiem w BCG i współautorka raportu. – Chociaż ta stabilność zapewnia zarządzającym majątkiem ogromne możliwości, muszą oni dokonywać strategicznych wyborów, aby zachować konkurencyjność. Zamożni klienci szukają ofert nowej generacji i usług na wyższym poziomie – dodaje.
Raport przewiduje, że aktywa majątkowe będą nadal rosły we wszystkich regionach. Jednak region Azji i Pacyfiku utrzyma najszybsze tempo wzrostu bogactwa, a wartość aktywów może wzrosnąć nawet o 8,4 proc. skumulowanego rocznego wskaźnika wzrostu do 2026 r. Jeśli ten wskaźnik się utrzyma, region może być centrum dla prawie jednej czwartej światowego bogactwa do 2026 r.
Bogactwo na Bliskim Wschodzie i w Afryce ma wzrosnąć o 5,4 proc. średniorocznie w ciągu następnych pięciu lat, co jest największym ogólnym skokiem. W Ameryce Północnej wzrost będzie wolniejszy niż w poprzednich latach, z szacowanym CAGR na poziomie 4,7 proc. do 2026 r., w porównaniu z poprzednią średnią z pięciu lat wynoszącą 9,1 proc. Podobnie w Europie Zachodniej wzrost prawdopodobnie spowolni z około 4,5 proc. w ciągu ostatnich pięciu lat do mniej niż 4 proc. rocznie do 2026 r.