Koronawirus spowodował przesunięcie daty 17. edycji festiwalu i wymusił jego hybrydową postać. W tradycyjnym majowym terminie zaprezentowano teraz w sieci 50 dokumentów z poprzednich edycji. Miały 113 tysięcy odtworzeń – to świetny wynik, gdy porównać z liczbą widzów ubiegłorocznej imprezy. Wtedy było ich 94 tysiące.
Teraz między 4 a 18 września festiwal odbędzie się w kinach siedmiu miast – w Warszawie, Wrocławiu, Gdyni, Katowic, Lublinie, Bydgoszczy, a także po raz pierwszy w Poznaniu. Część filmów zobaczyć będzie można także w online’owej odsłonie, od 19 września do 4 października.
– Pandemia nie zmusiła nas do żadnych zmian, byliśmy dobrze przygotowani – twierdzi Artur Liebchart, szef festiwalu. – Już 10 marca zdecydowaliśmy o przeniesieniu go na wrzesień. Niektóre tytuły będą miały u nas swoje premiery. Co prawda, w dzisiejszych czasach nie można być niczego pewnym, ale mam nadzieję, że nie będzie żadnych przykrych covidowych niespodzianek.
Portrety artystów
Tegoroczne hasło festiwalu „Z czułości do świata” zostało zaczerpnięte od Olgi Tokarczuk. A że zrozumienie współczesności staje się coraz trudniejsze, warto zwrócić się ku przeszłości. W niej zawartych jest wiele odpowiedzi na pytanie, dlaczego żyjemy w tak skomplikowanych czasach.
Aż 19 tytułów proponuje sekcja „Muza i wena”. Na widzów czekają filmowe portrety m.in. kanadyjskiej pisarki („Margaret Atwood. Słowo to siła”), brytyjskiego pisarza i podróżnika („Nomada. Na tropie Bruce’a Chatwina”), amerykańskiego pisarza i scenarzysty („Truman Capote. Wysłuchane modlitwy”). Do obejrzenia jest też seria portretów artystów ze świata muzyki sfilmowanych przez Jana Sosińskiego: Agata Zubel, Zygmunt Krauze, Aleksander Nowak, Andrzej Krzanowski.