Pięć lat temu Todd Phillips zachwycił filmowy świat. Jego „Joker”, reklamowany jako sequel „Batmana”, daleko odbiegł od swoich poprzedników. We wrześniu 2019 roku został uhonorowany weneckim Złotym Lwem, kilka miesięcy później dostał nominacje do Oscara w 11 kategoriach, zdobywając dwie statuetki – za rolę męską Joaquina Phoenixa i muzykę Hildur Gutnadottir. I nie był to taki sobie zwykły blockbuster. Phillips zaproponował widzom opowieść o tym, jak rodzi się zło. Jego film był w gruncie rzeczy poważnym dramatem społecznym. Diagnozą kondycji dzisiejszego społeczeństwa.
Teraz w konkursie weneckim o Złotego Lwa walczyć będzie „Joker: folie a deux”. Producenci podają gatunek filmu: dramat, kryminał, musical. Joker trafił na oddział psychiatryczny, gdzie spotkał młodą kobietę Harleen Quinzel. Rodzi się między nimi uczucie, razem uciekają ze szpitala. W roli głównej wystąpił rewelacyjny Joaquin Phoenix, a partneruje mu sama Lady Gaga.
Scenariusz do drugiej części „Jokera” Todd Phillips napisał ze Scottem Silverem i Bobem Kanem. Za kamerą stanął autor zdjęć do poprzedniego filmu Lawrence Sher, muzykę znów skomponowała Hildur Gutnadottir.
Film trwa 2 godziny 17 minut. I tak naprawdę niewiele o nim wiadomo, bo ekipa i aktorzy zobowiązani byli do utrzymania tajemnicy. Co nieco można się domyślać ze zwiastunów, które się właśnie pojawiły, ale naprawdę film zostanie zaprezentowany podczas festiwalu w Wenecji, gdzie będzie jego twórcy będą walczyć o drugiego Złotego Lwa. Warto dodać, że w gronie jurorskim oceniającym konkurs główny zasiądzie Agnieszka Holland.