Oscary 2024: Lily Gladstone sięgnie po statuetkę?

Najpoważniejszą konkurentką dla Lily Gladstone z „Czasu krwawego księżyca” jest bohaterka „Biednych istot” Emma Stone. Dziś w nocy podczas gali Oscarów 2024 dowiemy się, kto wygra w kategorii Najlepsza Aktorka Pierwszoplanowa.

Publikacja: 10.03.2024 08:55

Lily Gladstone za rolę w filmie "Czas krwawego księżyca" może zostać pierwszą rdzenną Amerykanką z O

Lily Gladstone za rolę w filmie "Czas krwawego księżyca" może zostać pierwszą rdzenną Amerykanką z Oscarem

Foto: AFP

Martin Scorsese nie ma szczęścia do Oscarów. Także tym razem jego znakomity „Czas krwawego księżyca” może przegrać z „Oppenheimerem”, a on sam w kategorii reżyserskiej – z Christopherem Nolanem. Spośród twórców tego tytułu najbliżej statuetki wydaje się być Lily Gladstone. Zagrała ona Molly – wzbogaconą po odkryciu ropy naftowej na terytorium Osage Indiankę, którą poślubia łowca posagu Ernest Burkhart. Gladstone dzieciństwo spędziła w indiańskim rezerwacie. W filmie Scorsese tworzy pełnowymiarową, bardzo prawdziwą postać. Zmienia się na ekranie fizycznie (zostaje przecież wyniszczona przez chorobę), ale też potrafi oddać olbrzymią gamę uczuć – jest zupełnie inną osobą na początku znajomości z Ernestem niż po latach, po rozczarowaniach, tragediach, po trudnych doświadczeniach, które ją początkowo powaliły, ale potem skłoniły do buntu i oporu. Wydaje się, że Gladstone ma szansę zostać pierwszą, uhonorowaną Oscarem aktorką pochodzenia indiańskiego.

Czytaj więcej

Oscary 2024. Cillian Murphy faworytem do statuetki za najlepszą rolę męską

Jej najpoważniejszą rywalką jest Emma Stone, która w „Biednych istotach” Yorgosa Lanthimosa stworzyła na ekranie postać kobiety dążącej do wolności w męskim, patriarchalnym świecie. Jej bohaterka, jak Frankenstein stworzona przez szalonego naukowca, uczy się kolejnych słów, stawiania kroków, najpierw koślawych, potem coraz bardziej płynnych. Ucieka od swego „stwórcy”, by poznać świat, popełnia błędy, ale staje się coraz bardziej świadomą i niezależną osobą. We wrześniu ub. roku odbierając za „Biedne istoty” Złotego Lwa weneckiego Yorgos Lanthimos zadedykował go właśnie Emmie Stone, bez której jego filmu by nie było. 

Oscary 2024: Które aktorki rywalizują o statuetkę?

Inne nominowane aktorki mają zapewne mniejsze szanse na końcowy sukces, choć też stworzyły znaczące kreacje. Sandra Huller jest absolutnie nieprzenikniona i fascynująca w „Anatomii upadku” Justine Triet, gdzie zagrała pisarkę oskarżoną o zabicie męża. Intrygująca w trudnej roli żony biseksualnego muzyka Leonarda Bernsteina jest Carey Mulligan. Pewnym zaskoczeniem była nominacja dla Annette Benning za rolę wrednej, egocentrycznej pływaczki w filmie „Nyad”. Czterokrotnie wcześniej nominowana do Oscara aktorka nie doczekała się jeszcze statuetki, wydaje się jednak, że i tym razem nie ma na nią wielkich szans. 

Czytaj więcej

Oscary 2024. „Oppenheimer” jest pewniakiem. Ale kto może mu zagrozić?

Warto zauważyć, że w tym roku aż osiem z dziesięciu tytułów nominowanych w kategorii najlepszy film, przyniosło nominacje także swoim aktorom (za rolę główną lub drugoplanową). Pominięci zostali tylko bohaterowie „Strefy zainteresowań” Jonathana Glazera i „Przeszłego życia” Celine Song. W pierwszym przypadku – grająca żonę komendanta Auschwitz Sandra Huller dostała wyróżnienie za rolę w „Anatomii upadku”. Bardziej więc żal występu Grety Lee. Stworzyła ona piękną, subtelną kreację emigrantki z Korei, która ma dom, męża i ciekawą pracę w Stanach, a pewnego dnia przyjeżdża do niej chłopiec, z którym przyjaźniła się jako dziecko w Korei. 

Sporym zaskoczeniem w tej kategorii jest brak nominacji dla Margot Robbie za jej kreację w „Barbie”, gdzie zauważeni zostali tylko aktorzy w rolach drugoplanowych – Ryan Gosling i America Ferrera. A prawdą jest, że film, który zarobił w kinach 1,5 mld., niemało zawdzięcza właśnie Margot Robbie.  

A więc Lily Gladstone? Wkrótce się przekonamy. Ale ta aktorka już zgarnęła wielką wygraną: po „Czasie krwawego księżyca” jej kariera bardzo gwałtownie przyspieszyła.

Martin Scorsese nie ma szczęścia do Oscarów. Także tym razem jego znakomity „Czas krwawego księżyca” może przegrać z „Oppenheimerem”, a on sam w kategorii reżyserskiej – z Christopherem Nolanem. Spośród twórców tego tytułu najbliżej statuetki wydaje się być Lily Gladstone. Zagrała ona Molly – wzbogaconą po odkryciu ropy naftowej na terytorium Osage Indiankę, którą poślubia łowca posagu Ernest Burkhart. Gladstone dzieciństwo spędziła w indiańskim rezerwacie. W filmie Scorsese tworzy pełnowymiarową, bardzo prawdziwą postać. Zmienia się na ekranie fizycznie (zostaje przecież wyniszczona przez chorobę), ale też potrafi oddać olbrzymią gamę uczuć – jest zupełnie inną osobą na początku znajomości z Ernestem niż po latach, po rozczarowaniach, tragediach, po trudnych doświadczeniach, które ją początkowo powaliły, ale potem skłoniły do buntu i oporu. Wydaje się, że Gladstone ma szansę zostać pierwszą, uhonorowaną Oscarem aktorką pochodzenia indiańskiego.

Film
EnergaCAMERIMAGE: Hołd dla Halyny Hutchins
Film
Seriale na dużym ekranie - znamy program BNP Paribas Warsaw SerialCon 2024!
Film
„Father, Mother, Sister, Brother”. Jim Jarmusch powraca z nowym filmem
Film
EnergaCAMERIMAGE 2024: Angelina Jolie zachwyca w Toruniu jako Maria Callas
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Film
Festiwal Korelacje: Pierwszy taki festiwal w Polsce. Filmy z komentarzem artystów