To był największy wspólny strajk scenarzystów i aktorów hollywoodzkich od 60 lat. Trwał ponad siedem miesięcy. Gildia Scenarzystów wyszła na ulice 2 maja 2023, aktorzy dołączyli od lipca.
Scenarzyści podpisali porozumienie z producentami niespełna miesiąc temu, zostało już ono ratyfikowane. Aktorzy jednak wciąż jeszcze negocjowali. W środę w nocy doszło do porozumienia ze Stowarzyszeniem Producentów Filmowych i Telewizyjnych. Kontynuowanie strajku, a co za tym idzie zawieszenie wielu hollywoodzkich produkcji, groziło studiom ogromną katastrofą finansową. W ostatniej rundzie rozmów brali więc udział osobiście m.in. Ted Sarandos z Netfliksa, Bob Iger z Disneya, Donna Langley z NBCUniversal i David Zaslav z Warner Bros Discovery. Po trudnych ustaleniach 17-osobowy komitet negocjacyjny SAG-AFTRA jednomyślnie zagłosował za przyjęciem wstępnego porozumienia. Jego szczegóły mają zostać ujawnione w piątek, gdy umowa trafi do zarządu. Wiadomo jednak, że nastąpi znacząca podwyżka płac, zostały też określone zasady ochrony aktorów w dobie rozwoju sztucznej inteligencji.
Strajk aktorów Hollywood. Porozumienie w ostatniej chwili
Gdy tylko zarząd Gildii Aktorów zaakceptuje warunki nowej umowy, natychmiast odbędzie się głosowanie 160 tysięcy członków gildii, dzięki któremu porozumienie zostanie ratyfikowane.
Czytaj więcej
Po pięć nominacji dla „Opadłych liści” i polskiej koprodukcji „Strefy interesów”. Trzy dla „Zielonej granicy” Agnieszki Holland, a w dokumencie dla duńsko-polskiej „Apolonii, Apolonii”
Jak podkreślają komentatorzy podpisanie porozumienia nastąpiło w ostatniej chwili, gdy jeszcze można ratować przyszłoroczny biznes i dokończyć produkcje, które mają stać się przebojami lata 2024.