Jan Holoubek skończył wydział operatorski, dziś jest również reżyserem. Ma na swoim koncie dokument „Słońce i cień” o swoim ojcu Gustawie Holoubku i Tadeuszu Konwickim, fabularyzowany dokument „Pocztówki z republiki absurdu”, a także świetny serial kryminalny „Roist”. W ubiegłym roku zaś zadebiutował w fabule filmem „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” - mocnym dramatem społeczno-politycznym diagnozującym polski system prawny.
Tomasz Komenda w 2004 roku został skazany na 25 lat więzienia za zbrodnię, której nie popełnił: gwałt i zabójstwo 15-letniej dziewczynki. Przesiedział w więzieniu 18 lat. Najlepszych – tych, w których człowiek dojrzewa i szuka swojego miejsca w życiu. W połowie marca 2018 został przez sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu warunkowo zwolniony z odbywania kary i wyszedł na wolność. Dwa miesiące później Sąd Najwyższy go uniewinnił.
Holoubek zrobił „25 lat niewinności...” z niemal z reporterską surowością. Pokazał jak wątłe były podstawy oskarżenia, jak fabrykowano kolejne dowody, jak prokuratorzy i sąd zaniechali przeprowadzenia najbardziej oczywistych eksperymentów procesowych. Ale sportretował też dwóch prokuratorów i policjanta, którzy po latach postanowili dojść do prawdy. Przeciwstawili się systemowi, narażając własne kariery, postanowili uratować niewinnie osądzonemu człowiekowi godność i kawał życia.
A jest jeszcze w „25 latach niewinności...” opowieść o więzi matki i syna, którzy przez cały ten potwornie długi czas starali się dodawać sobie sił, by przetrwać. Świetne kreacje stworzyli Piotr Trojan i Agata Kulesza.
Obraz Jana Holoubka dostał pięć statuetek na Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film” w Koszalinie (w tym za reżyserię), dwie nagrody na festiwalu Camerimage (najlepszy debiut reżyserski i wyróżnienie specjalne w Konkursie Filmów Polskich), a także dwie nagrody na 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (debiut reżyserski i najlepsza główna rola męska dla Piotra Trojana). Zdobył Nagrodę Specjalną w konkursie debiutów na Black Nights Film Festival w Tallinie oraz Nagrodę Jury Międzynarodowego i Studenckiego na Festiwalu Nuovo Cinema Europa w Genui. Film jest również nominowany w aż 15 kategoriach do Polskich Nagród Filmowych Orły 2021, w tym za najlepszy film, reżyserię i odkrycie roku.