Stawiamy na polskie towary

Polacy częściej deklarują chęć zakupu polskich produktów i sięgania po nie w ramach pierwszego wyboru.

Publikacja: 19.05.2021 09:30

Stawiamy na polskie towary

Foto: AdobeStock

Aż 9 na 10 rodaków twierdzi, że polskość marki zachęca ich do zakupu konkretnych produktów.

Z badania przeprowadzonego przez Open Research wynika, że Polacy są patriotami na zakupach, jeszcze bardziej niż w latach ubiegłych, i chcą wiedzieć, skąd pochodzi produkt, który kupują: aż 47 proc. to zdecydowani patrioci, 44 proc. jest raczej zainteresowanych krajem pochodzenia kupowanego towaru, a 9 proc. badanych nie interesuje się tym, skąd pochodzi nabywany produkt. Poza tym większość konsumentów w Polsce coraz częściej sprawdza, skąd pochodzi produkt, który wkładają do koszyka, a 43 proc. zawsze to sprawdza.

Polskie warzywa

Sieci handlowe to wiedzą i promują lokalne, krajowe produkty. – Biedronka od ponad 25 lat konsekwentnie stawia na budowanie dobrych relacji z polskimi producentami i dostawcami żywności. W 2020 r. aż 92 proc. produktów sprzedanych w sieci pochodziło od polskich dostawców – mówi Jan Kołodyński, młodszy menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.

W ostatnim roku 93 proc. mięsa sprzedawanego w Biedronce pochodziło od polskich dostawców.

– Olbrzymi nacisk kładziemy na świeże warzywa i owoce, które w naszych sklepach klienci widzą jako pierwsze zaraz po wejściu do sklepu. Oczywiście owoców egzotycznych, takich jak awokado czy ananasy, nie uprawia się w Polsce i siłą rzeczy wspomagamy się wtedy produktami z zagranicy, ale ogromna większość, bo blisko 70 proc. warzyw sprzedawanych w naszej sieci, jest uprawiana w naszym kraju i pochodzi od polskich dostawców – dodaje Jan Kołodyński.

W kwietniu ub. roku sieć zaprosiła małych polskich producentów do współpracy.

Dzięki akcji „Czas na wspieranie małych producentów" ponad 140 małych regionalnych producentów wprowadziło przeszło 200 produktów do oferty sieci Biedronka.

A w tym roku Biedronka zbudowała nowy zespół kupców lokalnych, których głównym zadaniem jest wyszukiwanie partnerów w rolniczych regionach Polski i nawiązywanie współpracy z nowymi, mniejszymi gospodarstwami, np. rodzinnymi.

Rolnicy sprzedają w markecie

Sklepy Carrefour oferują obecnie kilkadziesiąt tysięcy różnych produktów. – W zależności od sezonu liczba polskich produktów w naszej ofercie się zmienia. Jest to związane m.in. z rozbudowanym asortymentem produktów sezonowych z kategorii non-food, tekstyliów, a także ofertą produktów egzotycznych oraz tych charakterystycznych dla różnych kuchni świata – podkreśla firma.

Obecnie marki polskie stanowią ponad połowę całego asortymentu sklepów Carrefour, a jeśli bierze się pod uwagę asortyment żywności regionalnej, to polskie produkty stanowią już około 90 proc. sprzedaży i wskaźnik ten rośnie.

Carrefour zainicjował w Polsce projekty, w których nawiązuje współpracę z lokalnymi producentami i rolnikami. Jednym z nich jest akcja „Prosto z polskiej wsi", realizowana wspólnie z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, która pozwala polskim rolnikom, w tym rolnikom ekologicznym, na bezpośrednią sprzedaż wytworzonych przez nich produktów na stoiskach producenckich w sklepach Carrefour.

W lipcu ub. roku ruszył projekt „Prosto z pola do 50 km", którego założeniem jest skracanie łańcucha dostaw i rozwój bezpośredniej współpracy z lokalnymi rolnikami. Dzięki niemu klienci wybranych sklepów Carrefour mogą korzystać z poszerzonej oferty produktów wysokiej jakości pochodzących z małych, pobliskich gospodarstw rolnych.

Promują w Polsce, promują za granicą

W sklepach Lidl Polska przeszło 7 na 10 produktów pochodzi od polskich przedsiębiorstw. – Istnieją również grupy produktowe w ramach których 100 proc. produktów jest wytwarzane w Polsce – mówi Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska.

Podkreśla, że sieć nieustannie podejmuje działania komunikacyjne oraz edukacyjne w zakresie polskich produktów.

– W naszej ostatniej kampanii promowaliśmy oznaczenie „Produkt polski", które stanowi gwarancję zakupu polskiego produktu oraz wsparcia rodzimej gospodarki – tłumaczy Aleksandra Robaszkiewicz.

Podkreśla, że w ciągu roku firma na bieżąco prowadzi kampanie promocyjne z udziałem polskich producentów, dostarczających swoje produkty do sklepów, tak aby klienci wiedzieli, skąd się biorą produkty na półkach.

Przedstawicielka Lidla dodaje, że sieci zależy na promowaniu polskich firm przede wszystkim w Polsce, ale również na zagranicznych rynkach. W ciągu trzech lat 268 polskich przedsiębiorstw dostarczających swoje produkty do sklepów Lidl Polska, za pośrednictwem sieci, wyeksportowało polskie produkty o wartości ponad 9 mld zł na 26 zagranicznych rynków, gdzie obecne są sklepy Lidl.

Aż 9 na 10 rodaków twierdzi, że polskość marki zachęca ich do zakupu konkretnych produktów.

Z badania przeprowadzonego przez Open Research wynika, że Polacy są patriotami na zakupach, jeszcze bardziej niż w latach ubiegłych, i chcą wiedzieć, skąd pochodzi produkt, który kupują: aż 47 proc. to zdecydowani patrioci, 44 proc. jest raczej zainteresowanych krajem pochodzenia kupowanego towaru, a 9 proc. badanych nie interesuje się tym, skąd pochodzi nabywany produkt. Poza tym większość konsumentów w Polsce coraz częściej sprawdza, skąd pochodzi produkt, który wkładają do koszyka, a 43 proc. zawsze to sprawdza.

Pozostało 87% artykułu
Ekonomia
Chcemy spajać projektantów i biznes oraz świat nauki i kultury
Ekonomia
Stanisław Stasiura: Harris kontra Trump – pojedynek na protekcjonizm i deficyt budżetowy
Ekonomia
Rynek kryptowalut ożywił się przed wyborami w Stanach Zjednoczonych
Ekonomia
Technologie napędzają firmy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Ekonomia
Od biznesu wymaga się odpowiedzialności