Na spotkaniu, o którym mowa, podjęta miała zostać decyzja o tym, że żołnierze nie użyją broni wobec protestujących, by wyegzekwować obowiązywanie godziny policyjnej — podaje Reuters powołując się na dwóch czynnych oficerów sił zbrojnych Bangladeszu, którzy znają kulisy spotkania.
Bangladesz: Premier Sheikh Hasina musiała uciekać, bo armia się od niej odwróciła?
Gen. Waker-Uz-Zaman, głównodowodzący armią, po spotkaniu dowództwa, miał udać się do kancelarii premier Hasiny i przekazać jej, że jego żołnierze nie będą w stanie wyegzekwować godziny policyjnej, którą zarządziła.
Czytaj więcej
Wydawała się wszechmocna, ale protestów wywołanych przez studentów nie przetrwała. W poniedziałek długoletnia premier uciekła z kraju.
Komunikat miał być jasny — twierdzi informator Reutera: Hasina usłyszała, że nie ma już poparcia armii. 5 sierpnia, gdy protestujący szturmowali, a następnie splądrowali jej siedzibę, szefowa rządu podała się do dymisji i uciekła z kraju, którym rządziła od 2009 roku.
Postawa armii tłumaczy jak doszło do tego, że rządy Hasiny skończyły się tak chaotycznie i tak gwałtownie, mimo że jeszcze na początku 2024 roku w wyborach parlamentarnych była już szefowa rządu zapewniła sobie kolejną kadencję na stanowisku premier kraju.