Ograniczenie jeśli chodzi o przekazywanie sojusznikom z NATO informacji wywiadowczych przez USA ma być elementem szerszego planu ograniczenia współpracy Stanów Zjednoczonych z Sojuszem — twierdzą rozmówcy „Politico”, którzy pragną zachować anonimowość.
Informacje wywiadowcze przekazywane przez USA sojusznikom z NATO, a także Ukrainie, odegrały kluczową rolę w ograniczeniu rosyjskich zdobyczy na Ukrainie.
Rzecznik sztabu Donalda Trumpa odsyła do oświadczenia prezydenta w mediach społecznościowych
Rozmówcy „Politico” podkreślają, że o planach dotyczących ograniczenia w zakresie wymiany informacji wywiadowczych między USA a państwami NATO dowiedzieli się rozmawiając z doradcami Donalda Trumpa. Rozmowy miały dotyczyć „szerszego planu ograniczenia zaangażowania USA w NATO”. W czasie swojej pierwszej kadencji Donald Trump wielokrotnie wypowiadał się krytycznie na temat Sojuszu.
Czytaj więcej
„Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę zniszczyła pokój i stabilność na obszarze euroatlantyckim, a także poważnie podważyła globalne bezpieczeństwo. Rosja pozostaje największym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa Sojuszników” – czytamy w deklaracji szczytu w Waszyngtonie, który opublikowany został na stronie internetowej NATO.
- To amerykańskie informacje wywiadowcze pomogły przekonać wiele krajów NATO, że Putin zamierza najechać na Ukrainę - mówi jeden z przedstawicieli państw europejskich. - Niektóre kraje nie wierzyły, że Rosja dysponuje zdolnościami do przeprowadzenia udanej kampanii wojskowej — dodaje.