USA niezadowolone z polityki rządu Izraela? Netanjahu bez zaproszenia od Bidena

Po jedenastu tygodniach od objęcia po raz kolejny stanowiska premiera Izraela przez Beniamina Netanjahu, lider Likudu nie został jeszcze podjęty w Białym Domu, co jest sygnałem niezadowolenia USA z polityki realizowanej przez jego rząd, najbardziej prawicowy w historii Izraela - odnotowuje Reuters.

Publikacja: 16.03.2023 06:59

Joe Biden i Beniamin Netanjahu

Joe Biden i Beniamin Netanjahu

Foto: AFP

arb

Większość nowych premierów Izraela w ciągu pierwszych jedenastu tygodni swoich rządów odwiedzało USA - zauważa Reuters, który przeanalizował pod tym względem historię ostatnich 50 lat relacji amerykańsko-izraelskich.

Tylko dwóch z 13 premierów rządzących Izraelem od drugiej połowy lat 70-tych musiało czekać dłużej niż 11 tygodni na pierwszą wizytę w USA - pisze Reuters.

Czytaj więcej

Izraelscy intelektualiści piszą do Niemców, by nie zapraszali ich premiera

Biały Dom odmawia potwierdzenia tego czy Netanjahu doczeka się zaproszenia do USA. Rzecznik Departamentu Stanu USA odsyła do izraelskiego rządu w kwestii informacji dotyczących planów podróży izraelskiego premiera.

Ambasada Izraela w Waszyngtonie również odmawia komentarza w tej sprawie.

92 lewicowych parlamentarzystów ostrzega Bidena, że podporządkowanie sobie sądów przez rząd Netanjahu może umocnić te środowiska w Izraelu, które chcą aneksji Zachodniego Brzegu

- Komunikat wysyłany w ten sposób jest jasny: jeśli realizujesz budzącą wątpliwości politykę, nie masz prawa do spotkania w Gabinecie Owalnym - mówi David Makovsky, były doradca specjalnego wysłannika ds. negocjacji izraelsko-palestyńskich.

Od początku roku Izraelem wstrząsają demonstracje w proteście wobec planowi rządu mającemu na celu ograniczenie uprawnień Sądu Najwyższego. Zdaniem przeciwników rządu Netanjahu jest to próba demontażu jednego z mechanizmów kontroli nad rządem.

Czytaj więcej

Izrael. Nie ma dnia bez strzelaniny, gazu łzawiącego oraz ofiar. Spirala przemocy nie ma końca

Szef Pentagonu, Lloyd Austin, w czasie wizyty w Izraelu krytykował też zaogniającą konflikt izraelsko-palestyński retorykę rządu Netanjahu mówiącą o zobowiązaniach izraelskiego rządu wobec żydowskich osadników.

Administracja Bidena nie krytykuje Izraela bezpośrednio za realizowaną przez rząd Netanjahu politykę wewnętrzną, ponieważ - jak mówi przedstawiciel Departamentu Stanu w rozmowie z Reuterem - preferuje dyskretne negocjacje, mające na celu "zachęcenie przywódców Izraela do budowy konsensusu w sprawie reform".

Grupa 92 lewicowych parlamentarzystów ostrzega Bidena, że podporządkowanie sobie sądów przez rząd Netanjahu może umocnić te środowiska w Izraelu, które chcą aneksji Zachodniego Brzegu co "podkopie perspektywę dwupaństwowego rozwiązania" konfliktu izraelsko-palestyńskiego i "zagrozi istnieniu Izraela jako państwa żydowskiego i demokratycznego".

Większość nowych premierów Izraela w ciągu pierwszych jedenastu tygodni swoich rządów odwiedzało USA - zauważa Reuters, który przeanalizował pod tym względem historię ostatnich 50 lat relacji amerykańsko-izraelskich.

Tylko dwóch z 13 premierów rządzących Izraelem od drugiej połowy lat 70-tych musiało czekać dłużej niż 11 tygodni na pierwszą wizytę w USA - pisze Reuters.

Pozostało 85% artykułu
Dyplomacja
Kolanko: Nie tylko dyplomatyczna rozgrywka Hołowni w Turcji
Dyplomacja
Szymon Hołownia po rozmowie z Recepem Tayyipem Erdoganem. Rozpoczęła się wizyta marszałka Sejmu w Turcji
Dyplomacja
Zmarł konsul Rafał Kocot. Był przyjacielem "Rzeczpospolitej"
Dyplomacja
Prezydent Finlandii chce wyrzucić Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Dyplomacja
Papież Franciszek zabrał głos w sprawie wyborów prezydenckich w USA