Zgodnie z przepisami, kraj może zostać usunięty z Rady Praw Człowieka ONZ, jeżeli opowiedzą się za takim krokiem dwie trzecie ze 193 państw członkowskich ONZ, a dane państwo systematycznie i poważnie łamie prawa człowieka.
Z wnioskiem o zawieszenie członkostwa Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ wystąpiły Stany Zjednoczone po tym, jak Ukraina oskarżyła wojska rosyjskie o zabicie setek cywilów w mieście Bucza pod Kijowem. Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield mówiła, że członkostwo Federacji Rosyjskiej w Radzie to "farsa", która negatywnie wpływa na wiarygodność tego gremium oraz całej Organizacji Narodów Zjednoczonych. - Czas, by Zgromadzenie Ogólne ONZ zagłosowało za zawieszeniem Rosji – przekonywała Thomas-Greenfield.
Czytaj więcej
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy opublikował listę nazwisk żołnierzy rosyjskiej jednostki, która miała dopuścić się zbrodni wojennych w obwodzie kijowskim.
Głosowanie odbyło się w czwartek w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Za zawieszeniem udziału Rosji w Radzie Praw Człowieka zagłosowali przedstawiciele 93 państw, przeciw było 24, a 58 wstrzymało się od głosu. Wśród państw głosujących przeciw były m.in. Chiny, Białoruś, Korea Północna, Iran i Kuba.
"Zgromadzenie Ogólne ONZ podjęło historyczną decyzję" - skomentował ambasador Polski przy ONZ Krzysztof Szczerski. Po raz pierwszy zawieszenie udziału w Radzie Praw Człowieka ONZ dotyczy państwa, które jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ.