- Prezydent Biden jest dumny, że udało mu się odebrać wszystko tak zwanym rosyjskim oligarchom, którzy rzekomo są autorami tego, co się dzieje. Najwyraźniej prezydent USA nie zdaje sobie sprawy, że to nie są oligarchowie. Oligarcha to biznesmen, który doszedł do władzy, a jedynym oligarchą, który ostatnio doszedł do władzy, był (były - red.) prezydent USA (Donald - red.) Trump. W naszym kraju prawdopodobnie ostatnim oligarchą, który dążył do władzy, był (Michaił - red.) Chodorkowski" - powiedział Pieskow w rozmowie ze stacją RBC.
Według rzecznika Kremla, sankcjami objęty został majątek rosyjskich biznesmenów legalnie nabyty w krajach zachodnich. - Podatki płacono za jachty, samoloty i domy, płacono za nie pieniędzmi, czyli dokładnie za to, na czym rozwinęła się gospodarka USA i Europy Zachodniej - mówił.
Czytaj więcej
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odniósł się do słów Joe Bidena, który mówił o odsunięciu Władimira Putina od władzy. Powiedział, że to Rosjanie będą wybierać swojego prezydenta.
Joe Biden powiedział w Warszawie, że Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na 140 rosyjskich oligarchów i ich rodziny, "poszukując ich nieuczciwych zysków, jachtów, luksusowych mieszkań i rezydencji". Zgodnie z informacjami przekazanymi przez amerykańską administrację, sankcjami objętych jest także "ponad 400 rosyjskich urzędników państwowych, w tym główni architekci wojny" z Ukrainą.
Biden powiedział w sobotę, że sankcje tak zniszczyły rosyjską gospodarkę, że wkrótce nie znajdzie się ona nawet w pierwszej dwudziestce gospodarek świata.