Logistyczną czołówkę w 2020 roku otwierała DHL Logisics z przychodami 32,4 mld dol., przed Kuehne + Nagel (25,4 mld dol.) i duńską firmą DSV (21,7 mld dol.). DB Schenker znalazł się na czwartej pozycji (19,4 mld euro), a pierwszą piątkę zamykał Nippon Express z wynikiem 18,6 mld dol.
20 największych logistycznych graczy ma 30–40 proc. rynku i największe w całej branży możliwości wzrostu. Obsługują spedycyjnie przede wszystkim wysoko zyskowny transport lotniczy i morski.
Transport morski obsługuje większość światowej wymiany handlowej, która rośnie 1,5–2 razy szybciej niż dynamika wzrostu światowego PKB. Wielkości przewożonych kontenerów i przesyłek lotniczych rosną w takim właśnie tempie.
Marża największych graczy logistycznych jest wielokrotnie wyższa niż firm transportu samochodowego. DSV osiągnął w 2021 roku na transporcie lotniczym blisko 10 proc. marży operacyjnej. DVS kwartalnie transportuje samolotami 350–400 tys. ton i na każdej ma zysk brutto sięgający 9 tys. duńskich koron.
W przypadku transportu morskiego zysk na tonie jest o połowę mniejszy, ale tonaż jest dwa razy większy. W przypadku transportu morskiego dzieją się ciekawe przekształcenia, które mogą doprowadzić do przetasowań na liście największych firm logistycznych. Armatorzy kontenerowi od dwóch lat wykazują rekordowe zyski. W 2021 roku łącznie zarobili 190 mld dol. (rok wcześniej 80 mld dol.) i na kontach mają 130 mld dol. gotówki.