Styczniowy spadek cen był większy niż oczekiwali analitycy, którzy średnio spodziewali się, że wyniesie on 0,5 proc. Licząc miesiąc do miesiąca ceny wzrosły o 0,3 proc., a oczekiwano ich wzrostu o 0,4 proc. Tymczasem spadek cen produkcji wyhamował z 2,7 proc. w grudniu do 2,5 proc. w styczniu. Deflacja jest jednym z wielu wskaźników sugerujących poważne osłabienie koniunktury gospodarczej w Chinach.
Chińscy konsumenci są w słabych nastrojach
- Deflacja utrzymująca się w Chinach oraz osłabienie rynków akcji wskazują, że popyt gospodarstw domowych oraz nastroje w sektorze prywatnym pozostają słabe, co tworzy znaczące ryzyko dla perspektyw wzrostu gospodarczego. Wraz z umacnianiem się deflacji, coraz większe działania stymulacyjne będą potrzebne, by odbudować zaufanie i wyciągnąć gospodarkę z dekoniunktury — twierdzi Eswar Prasad, ekonomista z Uniwersytetu Cornell i zarazem były szef chińskiego wydziału Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Czytaj więcej
Za problemy gospodarcze i pogarszanie się stosunków z Zachodem Chiny płacą ucieczką inwestorów. Znaczna część wycofywanego kapitału zasila rynek indyjski.
Chińskie Narodowe Biuro Statystyczne zwraca jednak uwagę na to, że dane za styczeń były zaburzone przez czynniki kalendarzowe. Nowy Rok Księżycowy przypadał w 2023 roku w styczniu, co wpłynęło w tym okresie na wzrost sprzedaży i wyższe ceny niektórych artykułów. W 2024 roku Chiński Nowy Rok zaczyna się 10 lutego, więc dane za luty będą najprawdopodobniej lepsze niż za styczeń. Część ekonomistów spodziewa się wzrostu cen rok do roku.