Niemiecka gospodarka według danych Federalnego Urzędu Statystycznego wpadła w stagnację. Produkt krajowy brutto (PKB) od kwietnia do czerwca nie urósł w porównaniu z pierwszym kwartałem 2023 roku. Wcześniej PKB kurczył się przez dwa kwartały z rzędu.
Jak poinformował Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden na podstawie wstępnych danych, produkt krajowy brutto w drugim kwartale w porównaniu z poprzednim kwartałem uległ stagnacji po korektach cenowych, sezonowych i kalendarzowych. Zdaniem ekonomistów, perspektywy na najbliższe miesiące również nie są najlepsze. W półroczu zimowym niemiecka gospodarka wpadła w tzw. techniczną, czyli krótkoterminową recesję z dwoma ujemnymi kwartałami z rzędu. Powodem tego była wysoka inflacja, która przede wszystkim osłabiła skłonność gospodarstw domowych do wydawania pieniędzy i odpowiednio obciążyła gospodarkę.
Czytaj więcej
Wielu Niemców marzy by pracować mniej i nie ma nic przeciwko czterodniowemu tygodniowi. Jednak szef Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego (IW), Michael Hüther, uważa, że to nierealne marzenie. Jego zdaniem Niemcy muszą raczej zacząć pracować jeszcze więcej. Hüther uważa, że szukanie zbawienia wyłącznie w większej imigracji również nie jest rozwiązaniem.
Według wstępnych danych StBA, wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych w drugim kwartale po słabym zimowym półroczu ustabilizowały się. Zdaniem ekonomistów pojawia się coraz więcej oznak słabej drugiej połowy 2023 r. W lipcu nastroje w niemieckiej gospodarce ponownie się pogorszyły. Indeks koniunktury IFO spadł po raz trzeci z rzędu. „Sytuacja w niemieckiej gospodarce robi się coraz trudniejsza” – skomentował prezes IFO Clemens Fuest. Według eksperta ekonomicznego DZ Bank, Christopha Swonke, niemiecka gospodarka jest osłabiana przez wyższe stopy procentowe i utrzymującą się wysoką inflację. Do tego dochodzi ograniczony popyt z zagranicy.
Instytuty badań ekonomicznych i wielu ekonomistów bankowych spodziewa się, że największa europejska gospodarka nieznacznie skurczy się w ciągu całego 2023 roku. Niemiecki bank centralny Bundesbank spodziewa się spadku produkcji gospodarczej o 0,3 procent. Międzynarodowy Fundusz Walutowy również niedawno przewidywał spadek o 0,3 procent.