Podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Domu Polskim zaprezentowano raport „Niesprawiedliwość podatkowa w Unii Europejskiej" autorstwa Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego. Z analizy wynika, że budżet unijny przez dziurawy system podatkowy traci astronomiczne kwoty. Straty wynikające z wykorzystywania międzynarodowych transakcji do oszustw podatkowych oraz unikania płacenia podatków zmniejszają dochody państw członkowskich UE o około 170 mld euro rocznie. W tej kwocie mieszczą się zarówno środki wyprowadzane przez wielkie korporacje (60 miliardów euro), jak i przez osoby zamożne (46 miliardów euro). Istotny wpływ na skalę zjawiska ma również olbrzymia luka VAT wynosząca wynosząca w krajach UE średnio 12 proc. Co przekłada się na kolejne 64 mld zł strat.
Kto traci najwięcej? Niemcy, Francja i Wielka Brytania. Raport wskazuje za to 6 krajów, które na całym procederze zyskują. To Belgia, Cypr, Holandia, Irlandia, Luksemburg i Malta. Kraje te celowo wdrażają takie regulacje prawne, które sprzyjają sztucznemu transferowaniu do nich zysków. Co więcej, kraje te często są także wykorzystywane przez międzynarodowe korporacje, jako państwa pośredniczące w dalszym transferowaniu zysków do tradycyjnych rajów podatkowych, takich jak Kajmany czy Wyspy Dziewicze.
Po prezentacji raportu odbyła się debata, w której uczestniczyli sekretarz generalny OECD Angel Gurria, premier Mateusz Morawiecki oraz minister gospodarki i finansów Francji Bruno Le Maire.
Morawiecki zaapelował w Davos do Komisji Europejskiej, by przygotowała przepisy ograniczające lukę vatowską w Unii. Jego zdaniem, mogłoby to zasilić budżet wspólnoty europejskiej. Zaznaczył tez, że podczas paneli, w których uczestniczy, namawia premierów, ministrów, prezydentów do tego, żeby zajęli się rajami podatkowymi i luką vatowską na poziomie europejskim. - Jeśli chcemy mieć ambitną politykę europejska dot. innowacji, klimatu, tzw. green deal, to myślę, że powinniśmy mieć również ambitny. Wpływy do takiego ambitnego budżetu można osiągnąć poprzez wyeliminowanie przynajmniej części nadużyć podatkowych – podkreślał Morawiecki wskazując na sukcesy Polski na tym polu. - Jeszcze przed 2015 r. Polska miała lukę VAT przekraczającą 25 proc. I był to jeden z gorszych wyników wśród krajów UE. Dziś ta luka spadła do 8 proc. A więc znacznie poniżej unijnej średniej – podkreślił Morawiecki dodając, że Komisja Europejska musi wziąć byka za rogi i wyeliminować podatkowe patologie.
Angel Gurria wskazał, że w przypadku przedsiębiorstw sprawa jest skomplikowana, a problem polega na tym, że firmy unikające opodatkowania nie robią tego nielegalnie. Korzystają wyłącznie z mechanizmów zawartych w przepisach prawa i można to oczywiście potępiać, ale jest to legalne. Konieczna jest, zatem zmiana prawa.