Putin chwali cenę ropy i zmniejsza cła

Nadzwyczajna narada na Kremlu. Szefowi największych koncernów naftowych Rosji rozmawiali o wpływie epidemii koronawirusa na rynki surowcowe. Władimir Putin uznał obecną cenę ropy za „do przyjęcia" dla Rosji.

Aktualizacja: 01.03.2020 14:38 Publikacja: 01.03.2020 12:43

Putin chwali cenę ropy i zmniejsza cła

Foto: Bloomberg

Szefowie Rosneftu, Łukoilu, Gazprom net oraz wicepremierzy, ministrowie, prezes banku centralnego, szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich wzięli udział w nadzwyczajnej sobotniej naradzie u Władimir Putina. Tematem była sytuacja na globalnym rynku ropy i jej wpływ na gospodarkę Rosji.

W piątek ropa europejskiej marki Brent potaniała o 3,34 proc. do 50 dol. baryłka. To oznacza, że rosyjska Urals kosztuje 47-48 dol./baryłka. Zdaniem rosyjskiego prezydenta jest to wciąż wystarczająca cena, by zbilansować budżet federacji.

- Chcę podkreślić, że dla naszego budżetu, dla naszej gospodarki obecny poziom cen jest do przyjęcia. (...) Co będzie się działo dalej, trudno przewidzieć, dlatego musimy być przygotowania na rożne scenariusze - podkreślił prezydent Rosji, cytowany przez agencję Prime.

W tym tygodniu w Wiedniu odbędzie się nadzwyczajne spotkanie 30 państw -uczestników porozumienia OPEC+ o redukcji wydobycia ropy. Dotąd Moskwa nie reagowała na sugestie Arabii Saudyjskiej do koniecznym większym wyhamowaniu pracy pomp.

Teraz może się to zmienić, o czym świadczy wypowiedź Putina, który nazwał mechanizm wypracowany przez OPEC+ „skutecznym środkiem zapewniającym długoterminową stabilność rynku ropy". I doradził uczestnikom spotkania „dalsze kroki w celu zrównoważenia rynku węglowodorów".

Od 1 marca Rosja obniżyła wszystkie cła na eksport surowej ropy, produktów naftowych i koksu. Cło na eksport LPG pozostaje zerowe.

Szefowie Rosneftu, Łukoilu, Gazprom net oraz wicepremierzy, ministrowie, prezes banku centralnego, szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich wzięli udział w nadzwyczajnej sobotniej naradzie u Władimir Putina. Tematem była sytuacja na globalnym rynku ropy i jej wpływ na gospodarkę Rosji.

W piątek ropa europejskiej marki Brent potaniała o 3,34 proc. do 50 dol. baryłka. To oznacza, że rosyjska Urals kosztuje 47-48 dol./baryłka. Zdaniem rosyjskiego prezydenta jest to wciąż wystarczająca cena, by zbilansować budżet federacji.

Biznes
Polska Moc Biznesu: w centrum uwagi tematy społeczne i bezpieczeństwo
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii