Firmy od początku kwietnia mogą korzystać z rządowej tarczy antykryzysowej, a od końcówki miesiąca z tarczy finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju. W ramach tego drugiego rozwiązania wypłacono za pośrednictwem banków 18 mld zł na rzecz 85,9 tys. firm zatrudniających 882 tys. osób.
Tarcza PFR już działa
Część z nich to spółki giełdowe. Firma Esotiq & Henderson podała, że PFR pozytywnie zweryfikował jej wniosek o 3,5 mln zł subwencji w ramach tarczy finansowej. Z tego źródła pieniądze trafią też na rachunki Alumastu (1,4 mln zł), Patentusa (3,5 mln zł), Werth-Holz (1,3 mln zł) i Outdoorów (407 tys. zł). Wartości subwencji nie ujawnił Elektromont, ale zaznaczył, że jej wartość przekracza 20 proc. kapitałów własnych firmy.
Biofactory otrzymał od PFR prawie 800 tys. zł subwencji. Zdaniem zarządu spółka spełni warunki, takie jak m.in. kontynuowanie działalności, utrzymanie stanu zatrudnienia, konieczne do umorzenia połowy pożyczki. Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości otrzymało w ramach tarczy finansowej PFR 1,8 mln zł subwencji. Firma przyznaje, że wynika to ze spadku przychodów w związku z wprowadzonym w połowie marca stanem epidemii. APS Energia i jego spółka zależna ENAP otrzymały z tarczy finansowej odpowiednio 3,5 mln zł i blisko 1,4 mln zł wsparcia. Jego uzyskanie wynika ze spadku przychodów w marcu o ponad 50 proc. rok do roku (w całym I kwartale spadły o 38 proc.). Firma zaznacza, że na I kwartał każdego roku przypada zwykle najmniejsza część przychodów rocznych grupy, więc nie ma „jednoznacznych podstaw dla przewidywania, że obecny spadek przychodów istotnie wpłynie na wyniki za cały bieżący rok", choć zastrzega, że dużo zależy od ograniczeń gospodarczych.