O tym, że fundacja rodziny Piechockich wystąpiła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zgodę na przejęcie kontroli nad odzieżową grupą LPP pisaliśmy dziś na RP.pl.
Główni akcjonariusze LPP SA, czyli fundacje Semper Simul i Sky wymienią się akcjami, zwykłe za uprzywilejowane. Pierwsza jest blisko związana z panem, druga z Jerzym Lubiańcem. Proste pytanie, po co?
Główni akcjonariusze od samego początku chcieli aby ta firma funkcjonowała raczej na wieki niż na chwilę. Aby zawsze była w dobrych rękach i dobrze się rozwijała, a kolejne pokolenia właścicieli kontynuowały naszą pracę. Wymiana akcji i skupienie tych uprzywilejowanych w Fundacji Semper Simul pozwoli na kontrolowanie spółki właśnie przez wspomniane przeze mnie stulecia i , co ważniejsze, sprawi, że zawsze pozostanie polską, rodzinną firmą. Nie będzie po prostu niespodzianek…
... i najwięcej do powiedzenia w LPP SA będzie miał Marek Piechocki.
Nie, ja nie jestem głównym akcjonariuszem, swoje akcje przekazałem w 2018 roku do fundacji. Jestem oczywiście prezesem zarządu, już od ponad 20 lat. Ci, którzy kupili wtedy akcje, dziś na pewno mają powody do zadowolenia, porównując ceny walorów na przestrzeni czasu.