Europejska stal i aluminium nadal bez cła w USA

Trzy dni przed końcem roku prezydent Joe Biden przedłużył o 2 lata zawieszenie amerykańskiego cła na stal i aluminium z Unii Europejskiej. Decyzja zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2024, umożliwi kontynuowanie w tym okresie negocjacji o ostatecznym rozwiązaniu problemu stworzonego przez Donalda Trumpa.

Publikacja: 31.12.2023 09:49

Europejska stal i aluminium nadal bez cła w USA

Foto: Adobestock

Karne cła administracji Trumpa z 2018 r. na stal (25 proc.) i aluminium (10 proc.) i wyroby z tych metali z krajów UE ekipa Joe Bidena zawiesiła od stycznia 2022 na dwa lata i wprowadziła system limitów ilościowych bez cła. Unia Europejska wprowadziła początkowo cła retorsyjne na różne produkty amerykańskie, głównie motocykle Harleya Davidsona, burbon i łodzie motorowe, następnie zawieszała je etapami do 2025 r., do czasu po wyborach prezydenckich w USA.

Jednocześnie obie strony prowadziły rozmowy o ostatecznym rozwiązaniu tego problemu, zamierzały dojść do porozumienia do końca 2023 r., ale na jesieni doszło do zastoju.

Obecnie prezydent Biden ogłosił, że strony osiągnęły znaczny postęp i kontynuują dyskusje. Podpisany przez niego dekret zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2024 do 31 grudnia 2025.

- Tym posunięciem prezydent zapewnia, że będziemy nadal dysponować dynamicznymi sektorami hutnictwa stali i aluminium w USA, które są niezbędne dla ochrony naszego bezpieczeńswta narodowego — oświadczyła minister handlu, Gina Raimondo. A przedstawicielka ds. handlu, Katherine Tai uznała, że ta decyzja w połączeniu z zawieszeniem przez UE ceł na wyroby amerykańskie pozwoli na dodatkowy czas na znalezienie globalnego porozumienia, rozwiązującego kwestie emisji związków węgla i nadprodukcji sektorów stali i aluminium.

Dla Komisji Europejskiej, to nowe zawieszenie ceł daje obu stronom niezbędny czas na dojście do wspólnych uzgodnień. Stawką jest przetrwanie sektorów hutnictwa po obu brzegach Atlantyku, zdestabilizowanych nadprodukcją z Chin, podczas gdy Unia również dąży do ograniczenia śladu węglowego w sektorze emitującymi dużo spalin.

Zawieszenie ceł pozwoli europejskim eksporterom zaoszczędzić 1,5 mld euro rocznie na cle płaconym powyżej limitów ustalonych przez Amerykanów. Przedłużenie tego okresu do końca 2025 r. pomoże obu stronom spokojniej przetrwać ważny politycznie rok 2024, bo w czerwcu będą wybory do Parlamentu Europejskiego, a w listopadzie prezydenckie w USA. Wcześniejsze zniesienie ceł mogłoby zaszkodzić Joe Bidenowi, jeśli będzie kandydować do reelekcji, a nie chciałby słuchać w kampanii oskarżeń, że niszczy miejsca pracy hutników.

Karne cła administracji Trumpa z 2018 r. na stal (25 proc.) i aluminium (10 proc.) i wyroby z tych metali z krajów UE ekipa Joe Bidena zawiesiła od stycznia 2022 na dwa lata i wprowadziła system limitów ilościowych bez cła. Unia Europejska wprowadziła początkowo cła retorsyjne na różne produkty amerykańskie, głównie motocykle Harleya Davidsona, burbon i łodzie motorowe, następnie zawieszała je etapami do 2025 r., do czasu po wyborach prezydenckich w USA.

Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Strategiczne Spotkania w Świecie Biznesu