Powietrze w Polsce należy do najbardziej zanieczyszczonych w Europie, zwłaszcza jeśli chodzi o pyły zwieszone (PM10 i PM2.5) oraz benzo(a)piren, czyli powstającą m.in. przy spalaniu węgla substancję o udowodnionym działaniu kancerogennym. Z najnowszej edycji raportu „Jakość powietrza w Europie”, opublikowanego 24 listopada br. przez Europejską Agencję Środowiska, wynika, że pod względem przekroczeń norm dla tych zanieczyszczeń zajmujemy czołową pozycję zarówno w Unii, jak i całej Europie.
Niestety, jest też sporo przesłanek pozwalających przypuszczać, że ten sezon zimowy, zamiast przybliżyć nas do unijnych i światowych średnich, może nas od nich oddalić jeszcze bardziej. Z drugiej strony jednak aktywiści zaangażowani z walkę ze smogiem mówią o tym, że może to też być ostatni sezon grzewczy, do którego Polacy przygotowywali się, stawiając tak mocno na węgiel.
Polska w czołówce
Europejska Agencja Środowiska (European Environment Agency – EEA), przygotowując analizy stanu powietrza, bazuje na oficjalnych danych przekazywanych przez poszczególne kraje. Znaleźć w nich można również informacje o wpływie smogu na zdrowie człowieka (w tym na liczbę przedwczesnych zgonów w poszczególnych krajach), jak i na stan środowiska. Raport analizuje stan powietrza w Europie w rozbiciu na różne rodzaje zanieczyszczeń i na kraje.
Czytaj więcej
Jakość powietrza w Polsce należy do najgorszych w Europie. Wiele wskazuje na to, że w tym sezonie grzewczym będziemy bić kolejne niechlubne rekordy. Jest ryzyko, że walka ze smogiem wyhamuje.