Z badania przeprowadzonego na zlecenie banku Luminor wśród szefów małych i średnich przedsiębiorstw Litwy, Estonii i Łotwy wynika, że 32 procent przedsiębiorców z trzech krajów bałtyckich wciąż przekazuje pieniądze lub żywność organizacjom charytatywnym pomagającym Ukrainie. To prawie 2 proc. więcej niż wskazali przedsiębiorcy w II kwartale br.
Liderami pomocy pozostaje biznes litewski - 35 proc. badanych okazywało konkretne wsparcie. Łotysze i Estończycy nieco mniej angażowali się w działalność charytatywną - w obu krajach po 30 proc. przedsiębiorców wskazało, że udzieliło pomocy.
Mniej więcej tyle samo przedsiębiorców wskazuje na inne formy wsparcia. 13 procent świadczy usługi na rzecz uchodźców (w ostatnim kwartale liczba ta wynosiła 14 proc.). Uchodźców zatrudniło prawie 13 proc. przedsiębiorców (było 17 proc.).
Prawie 12 procent wskazuje, że zapewniają wsparcie swoim pracownikom dając dzień wolny dla tych, którzy chcą zostać wolontariuszami w ośrodkach dla uchodźców. W ostatnim kwartale takich przedsiębiorców było 1 proc. mniej.
"Kwota wsparcia tak naprawdę się nie zmienia i pokazuje, że ludzie nadal pomagają tym, którzy cierpią lub zostali dotknięci wojną. Małe i średnie firmy są najbardziej wrażliwą częścią biznesu i to naprawdę budujące, że wciąż znajdują sposoby, aby pomagać, nawet po ośmiu miesiącach od wybuchu wojny” - skomentował Vytis Žeguzauskas, szef działu klienta biznesowego Luminor.