– W ubiegłym roku koszty energii w naszej produkcji nie przekraczały 18 proc., a teraz sięgają już 40 proc. Przewidujemy, że przy tym tempie zwyżek cen gazu oraz energii elektrycznej wkrótce przekroczą one połowę całkowitych kosztów działalności i miniemy punkt, który dla naszych zakładów oznaczać będzie wstrzymanie produkcji. Dalej jest już tylko fala upadłości – twierdzi Szymon Dziak-Czekan, prezes Stowarzyszenia „Polski Recykling” (SPR), który w wysłanym w tym tygodniu liście do premiera Morawieckiego zaapelował, by uznać branżę za energochłonną i objąć ją ochroną przed nadmiernym wzrostem cen energii.
– Skoro na tej liście są producenci odzieży skórzanej, to tym bardziej powinni się znaleźć tam chroniący środowisko i zasoby recyklerzy, w tym zwłaszcza firmy zajmujące się energochłonnym recyklingiem odpadów z tworzyw sztucznych – podkreśla Szymon Dziak-Czekan.
Obawy firm
Według danych SPR w branży recyklingu tworzyw sztucznych działa ponad 300 zakładów. W większości są to małe i średnie firmy z polskim kapitałem. Według danych SRP, o ile jeszcze w zeszłym roku firmy członkowskie stowarzyszenia płaciły za jedną megawatogodzinę 350 zł, o tyle w tym roku ten koszt wzrósł już ponaddwukrotnie, do średnio 950 zł, zaś od stycznia przyszłego roku ma wzrosnąć do 2300 zł. Zakłady, które kupują energię na podstawie zawartych wcześniej kontraktów na 2022 r., jeszcze sobie jakoś radzą. Jednak te, które zaopatrują się na giełdzie energii, już muszą ograniczać produkcję.
Czytaj więcej
Związkowcy ze spółki Tauron Wydobycie w piśmie do wicepremiera, szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacka Sasina ujawnili, po ile obecnie energetyka kupuje na rynku węgiel kamienny do produkcji energii elektrycznej. To ceny ponad trzy razy wyższe niż w oficjalnych statystykach.
– Część zakładów już teraz pracuje na 60 proc. swoich mocy produkcyjnych, a od początku 2023 r., bez zamrożenia cen prądu, 70 proc. z nich deklaruje całkowite zawieszenie działalności – zaznacza prezes SPR. Nie mogąc wytrzymać gwałtownej podwyżki kosztów energii, niektóre firmy będą musiały zamknąć działalność.