Polacy kupują coraz więcej używanych smartfonów. Najpierw pandemia, a potem inflacja skłaniają nas do szukania oszczędności. Z najnowszych danych wynika, że w 2021 r. rynek takich urządzeń urósł o 15 proc., gdy sprzedaż nowych telefonów wzrosła w tym czasie o 4 proc. Eksperci twierdzą, że w dużej mierze to także efekt rosnącej świadomości ekologicznej i chęci walki z górą elektrośmieci.
Badania angencji Kantar pokazują, że ponad 40 proc. z nas jest zdania, iż zniżki na zakup produktów odnowionych, ponownie wprowadzonych na rynek, zachęciłyby Polaków do kupowania elektroniki z drugiej ręki. Tomasz Nowak z firmy Digital Care Group uważa, że trend będzie nabierał znaczenia, szczególnie w krajach rozwijających się, gdzie konsumenci będą mogli pozwolić sobie na zakup dobrego smartfona w zdecydowanie niższej cenie niż nowe urządzenie. – Kolejnym czynnikiem napędzającym ten rynek są zmniejszone dostawy nowych telefonów. W procesie odnawiania autoryzowane serwisy niejednokrotnie korzystają z zupełnie nowych części i podzespołów. Odnowione smartfony to gotowe produkty, których jakość jest bardzo wysoka, a przy tym posiadają gwarancję i przechodzą pełen cykl testów fabrycznych, co pozwala zapewnić odpowiednią jakość sprzętu – wyjaśnia nam Nowak.
Czytaj więcej
Gniazdo USB-C ma być obowiązkowym standardem ładowania w smartfonach, ale także tabletach, słuchawkach, padach i sterownikach do konsol wideo, czytnikach e-booków, czy cyfrowych aparatach.
Szacuje się, że tylko w Polsce zalega ok. 30 mln starych smartfonów, z których część mogłaby trafić do ponownego obiegu. Dla porównania, dziś nad Wisłą sprzedaje się ok. 20 mln sztuk telefonów używanych rocznie. Przy czym te profesjonalnie odnowione i posiadające gwarancje stanowią mniej niż 1 proc. – Widać więc spory potencjał wzrostu w tej kategorii – zaznacza nasz rozmówca.
Z badań agencji Kantar wynika, że co dziesiąty rodzimy respondent kupił już kiedyś urządzenie odnowione. Aż 60 proc. nie było jednak zadowolonych z ich jakości. Rynek aparatów z drugiej ręki zaczyna się jednak profesjonalizować. Wyzwaniem jest wciąż dostęp do bazy używanych smartfonów, które trzymamy w domach. Tylko 14 proc. z nas sprzedaje bowiem stare urządzenie po zakupie nowego, choć ponad 70 proc. ankietowanych deklaruje, że byłaby skłonna to zrobić.