Rosyjski rząd zatwierdził przepisy, które zasadniczo zalegalizowały właśnie w Rosji kradzież patentów, jak należących do firm z „nieprzyjaznych Rosji” państw. W ramach tych przepisów rosyjskie podmioty będą miały ochronę przed pozwami za używanie patentów bez pozwolenia – w świetle rosyjskiego prawa, jak twierdzi „The Washington Post”, nie będzie można ich za to pozwać.
Nowe przepisy, to kolejna odsłona wojny gospodarczej między Zachodem a Rosją, będącej efektem rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wskutek zachodnich sankcji z Rosji wycofują się zachodnie podmioty gospodarcze, zrywane są łańcuchy dostaw dla rosyjskiego przemysłu, a także przerywana jest działalność wielu firm kierujących swe produkty do konsumentów.
Skutki faktycznej utraty ochrony patentowej (prawo patentowe nadal formalnie działa) będą się różnić w zależności od tego, jak cenne są patenty zachodnich firm w Rosji. Ten kraj, co prawda, od dawna był na celowniku innych rządów, w tym rządu USA, za mniej lub bardziej prawdziwe „zaniedbania” w zakresie ochrony własności intelektualnej, ale nowy przepis do zmiana jakościowa. Zmiana, która ułatwi rosyjskim podmiotom wykorzystywanie cudzych patentów. Do tego może dołączyć zniesienie ochrony znaków towarowych, bo rosyjski resort gospodarczy rozważa także taką zmianę w przepisach.
W przypadku likwidacji ochrony patentowej problemem pozostaje nadal kwestia wyprodukowania rzeczy, które są chronione patentami. W związku z przerwaniem łańcucha dostaw i oderwania Rosji od światowego rynku może to nie być takie proste, ale też Rosjanie mogą być zdesperowani. Choćby w kwestii zadbania o części lotnicze dla podtrzymania funkcjonowania niezbędnego transportu pasażerskiego może to być dla nich „być albo nie być” gdyż nawet Chiny zapowiadają, że nie będą dostarczać ich do Rosji. Jednak do wyprodukowania czegokolwiek, nawet w oparciu o gotowe patenty, potrzebny jest czas.
Nieco inaczej przedstawia się kwestia znaków towarowych, szczególnie w przypadku marek oferujących relatywnie proste produkty. Jeżeli Rosja zniesie także ochronę znaków towarowych, to może się okazać, na przykład, że choć McDonald’s wycofał się z Rosji, to Rosja przejmie jego lokale i pozwoli lokalnym firmom używać marki amerykańskiego giganta fastfood.