Grant Thornton, siódma pod względem wielkości firma doradcza i audytorska na świecie, opuściła Rosję jako jedna z pierwszych. Drugiego marca zerwała więzi z rosyjskim partnerem spółki, który obsługiwał m.in. rosyjski bank centralny oraz Gazprom, powołując się na konflikt w Ukrainie. To największa do tej pory spółka usługowa, która zdecydowała się na taki krok.
Działania podjęły także czołowe firmy z sektora doradztwa strategicznego: McKinsey, Boston Consulting Group (BCG) oraz Bain & Company. Wszystkie ogłosiły, że nie będą obsługiwać państwowych klientów, a McKinsey wycofało swoją działalność z Rosji. Menedżerowie zarządzający McKinseya oraz BCG opublikowali oświadczenia w mediach społecznościowych, w których uzasadnili swoje decyzje jako odpowiedź na konflikt w Ukrainie. Jednak, jak donosi „Financial Times”, do tej pory decyzje o zerwaniu współpracy z państwowymi podmiotami nie zostały wprowadzone w życie we wszystkich przypadkach. Do radykalniejszych działań nawoływali ukraińscy pracownicy tych firm.
Wsparcie wobec Ukrainy wyraziły także firmy tzw. wielkiej czwórki, które nie ogłosiły na razie bojkotu rosyjskich spółek państwowych czy w ogóle biznesu w Rosji. Obsługują one kluczowe rosyjskie firmy: PwC niemieckiego subsydariusza Gazpromu, a EY Rosneft.
Czytaj więcej
Firma GO Sport Polska, która od 2019 roku ma właścicieli pochodzenia rosyjskiego, została wystawiona na sprzedaż.
Podłoże tych decyzji nie jest wyłącznie emocjonalne i etyczne. W przypadku Grant Thornton zaledwie 0,3 proc. przychodu firmy generowane jest w Rosji. Biorąc pod uwagę niskie przychody, wysokie koszty wizerunkowe prowadzenia działalności w Rosji, a także sankcje gospodarcze, decyzja Grant Thornton może jawić się jako działanie PR-owe. W przypadku największych firm z sektora doradztwa strategicznego całkowita liczba pracowników w Rosji nie przekracza 14 tys. osób z ponad ok. 1 mln 63 tys. globalnego zatrudnienia tych spółek. Podjęcie się bojkotu rosyjskiej gospodarki przez te firmy nie powinno znacząco wpłynąć na ich globalną sytuację finansową, jednocześnie poprawiając ich wizerunek.