Około 2,2 mln gospodarstw domowych obejmowały hurtowe otwarte sieci szerokopasmowego internetu w Polsce na koniec 2021 roku – wynika z informacji zebranych przez „Rz". Ponieważ nie wszyscy operatorzy dzielą się informacjami o liczbie abonentów podpiętych do ich sieci, można ją tylko szacować. Według naszych estymacji przekraczała na koniec 2021 r. 400 tys., co oznacza, że sieci były wypełnione w około 20 proc.
Pod względem wielkości sieci największy udział w tym segmencie rynku mają Orange Polska i Fiberhost (dawna Inea). Ich otwarte sieci składają się zarówno z sieci nowych, w tym budowanych ze środków unijnych (program POPC), jak i z wcześniej powstałej zmodernizowanej infrastruktury.
Orange Polska buduje sieci z POPC (ich zasięg w grudniu ub.r. wynosił 300 tys. adresów) i jest udziałowcem spółki Światłowód Inwestycje (ŚI), która dociera z łączami do ponad 800 tys. gospodarstw domowych. Z kolei Fiberhost dysponował na koniec ub.r. otwartą siecią światłowodów o zasięgu 765 tys. domostw (a sieciami kablowymi – 900 tys.).
ŚI, którym kieruje Magdalena Russyan, na start dostał sieć z podłączonymi 160 tys. abonentów Orange. Ma obecnie wśród klientów m.in. T-Mobile i Netię, a jak twierdzi Russyan, rozmowy z kolejnymi firmami trwają. – Operatorzy, którzy rozpoczęli aktywną sprzedaż na naszej sieci, dostarczyli usługi do ponad 200 tys. klientów końcowych. Liczba ta dynamicznie rośnie – mówi. Na razie większość z tych 200 tys., to siłą rzeczy klienci Orange.
Fiberhost dostarcza łącza pod usługi dla abonentów telewizji kablowej Inea, których może być około 150 tys. Ilu abonentów jest w w sumie na infrastrukturze Fiberhostu – szefowa firmy Marta Wojciechowska nie zdradza.