- Emisje gazów cieplarnianych znów będą rosły w miarę, jak świat będzie odbudowywał się po kryzysie pandemii. Chcąc wpłynąć znacząco na kwestie klimatyczne, trzeba by utrzymać podobne ograniczenia przez kolejnych dziesięć lat – podkreślała Colette Lewiner, starszy konsultant w dziale Energy and Utilities w firmie Capgemini, komentując najnowszą edycję jej raportu World Energy Markets Observatory (WEMO) 2020.
Autorzy raportu przypominają, że wymuszone przez pandemię restrykcje, w tym ograniczenia transportu i podróży, a także działalności przemysłowej, spowodowały w minionym roku ok. 7-8 proc. spadek emisji gazów cieplarnianych (GHG) na świecie.
Natomiast w dłuższym okresie w ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych mogą pomóc nowe technologie, coraz większa świadomość ekologiczna społeczeństw i transformacja przemysłu, w tym zwłaszcza sektora energetycznego, i częstsze wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii.
- Raport Capgemini WEMO wskazuje, że postęp technologiczny i odnawialne źródła energii przyczyniają się do spadku kosztów zarówno jej wytwarzania, jak i przechowywania, co jest istotną kwestią, ponieważ wskazuje na jeszcze większy potencjał takich rozwiązań – podkreśla Paweł Szwajkos, menedżer w Capgemini Polska. Raport przypomina, że spowolnienie gospodarcze z 2019 r. doprowadziło do wolniejszego wzrostu globalnej emisji GHG- (o 0,6 proc.), co jednak i tak oznaczało jej rekordowy poziom. Dopiero pandemia odwróciła wzrostowy trend.
Eksperci Capgemini zwracają uwagę na pozytywne trendy na świecie, w tym w Europie, która robi spore postępy w rozwijaniu nowych źródeł odnawialnej energii w oparciu o wodór. Jak przypomina Paweł Szwejkos, w lipcu 2020 r. Komisja Europejska zdecydowała o inwestycjach rzędu 180-470 mld euro, by w perspektywie najbliższych 30 lat (do 2050 r.) zwiększyć udział wodoru w produkcji energii aż o 14 proc. W rozwój energii z wodoru miliardy euro zainwestują też w najbliższych latach Niemcy (9 mld) i Francja (7 mld). Dodatkowym zastrzykiem będzie wart 750 mld euro europejski Fundusz Odbudowy - jedna trzecia tych środków ma być skierowana na projekty związane z transformacją energetyczną i zrównoważonym rozwojem.