Walka o gigantyczny kontrakt na system informatyczny dla ZUS

Już we wrześniu powinniśmy poznać zwycięzcę przetargu na utrzymanie systemu informatycznego dla ZUS. Gra toczy się o 700 mln zł.

Aktualizacja: 08.08.2016 11:18 Publikacja: 07.08.2016 20:24

– Obecnie przygotowywana jest SIWZ (specyfikacja istotnych warunków zamówienia – red.), powinna zostać upubliczniona jeszcze w wakacje – poinformował nas Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS.

Zwycięzca przetargu musi zostać wyłoniony do października. Będzie miał potem 12 miesięcy, by rozpocząć realizację umowy. Walczą o nią Asseco Poland, Comarch, Atos i HP z Capgemini. Teraz usługi te na rzecz ZUS świadczy Asseco i to właśnie ono jest faworytem w toczącym się przetargu. Rzeszowska firma na ten temat wypowiadać się nie chce.

– Asseco zna ten system od podszewki i wie, jaką najniższą cenę może zaproponować, ale konkurencja może zachować się nieprzewidywalnie i ostro zawalczyć ceną – uważa Łukasz Kosiarski, analityk DM BZ WBK.

Wtóruje mu Konrad Księżopolski, szef działu analiz Haitong Banku. – Mimo przekazania kodów źródłowych i możliwości ich wglądu przez inne podmioty startujące w przetargu, to Asseco zna je bardzo dobrze i jest w stanie najsprawniej obsłużyć system – uważa. Duża skala kontraktu zapewne będzie szła w parze z wysokimi karami za ewentualne nienależyte wykonanie. – Dlatego nie spodziewałbym się, że HP i Comarch wystawią się na tak duże ryzyko biznesowe. Albo inaczej, być może wycenią sobie to ryzyko w cenie oferty, która okaże się wyższa niż w Asseco – podkreśla Księżopolski.

Wcześniej swojego apetytu na ten kontrakt nie kryło Sygnity. Wśród zainteresowanych wymieniano też Centralny Ośrodek Informatyki. Jednak żadna z tych firm ostatecznie nie stanęła w szranki. Zlecenie na utrzymanie Kompleksowego Systemu Informatycznego ZUS jest największym kontraktem w historii polskiej branży IT. Nic więc dziwnego, że chętnych na jego realizację nie brakuje. Eksperci podkreślają jednak, że nie należy liczyć na krociowe zyski. Ich zdaniem cena w nowym przetargu może się okazać nawet niższa niż w obecnym kontrakcie.

Przetarg budzi emocje nie tylko z uwagi na swoją wartość. Branża z zainteresowaniem śledzi jego losy, ponieważ w przeszłości pojawiały się zarzuty, że faworyzowanym podmiotem było Asseco. Zarówno rzeszowska spółka, jak i ZUS stanowczo temu zaprzeczali. Żeby uniknąć takich wątpliwości, w najnowszym przetargu zmodyfikowano wymagania, tak by spełniało je więcej podmiotów. Kilka lat temu tylko Asseco złożyło wniosek o dopuszczenie do przetargu i zostało zaproszone do złożenia oferty. Wartość tamtego zlecenia wyniosła niemal 600 mln zł.

W najbliższych miesiącach toczyć się będzie również batalia o inny kontrakt: na rozwój i modyfikacje systemu informatycznego ZUS. Nowi wykonawcy powinni zostać wyłonieni do 9 listopada 2017 r. Po kilkuletnim zastoju w segmencie publicznym w IT w przyszłym roku powinniśmy zobaczyć długo oczekiwane ożywienie. Wsparciem dla branży będą projekty z nowej perspektywy unijnej na lata 2014–2020.

– Obecnie przygotowywana jest SIWZ (specyfikacja istotnych warunków zamówienia – red.), powinna zostać upubliczniona jeszcze w wakacje – poinformował nas Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS.

Zwycięzca przetargu musi zostać wyłoniony do października. Będzie miał potem 12 miesięcy, by rozpocząć realizację umowy. Walczą o nią Asseco Poland, Comarch, Atos i HP z Capgemini. Teraz usługi te na rzecz ZUS świadczy Asseco i to właśnie ono jest faworytem w toczącym się przetargu. Rzeszowska firma na ten temat wypowiadać się nie chce.

Pozostało 82% artykułu
KONFLIKTY ZBROJNE
Amerykańskie rakiety dalekiego zasięgu nie przyniosą przełomu
Biznes
Foxconn chce inwestować w Polsce. Tajwańska firma szuka okazji
Biznes
Amerykanie reagują na uszkodzenia podmorskich kabli internetowych
Biznes
Polska AI podbiła Dolinę Krzemową
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Polska Moc Biznesu: w centrum uwagi tematy społeczne i bezpieczeństwo