Ceny aut idą mocno w górę

W ciągu roku używane auta podrożały o 15 proc. Za nowe też płacimy coraz więcej, a podwyżki jeszcze przyspieszą.

Aktualizacja: 23.03.2021 04:58 Publikacja: 22.03.2021 20:00

Ceny aut idą mocno w górę

Foto: Adobe Stock

Pandemia winduje ceny samochodów, zwłaszcza używanych, których sprzedaż jest w Polsce wielokrotnie większa niż nowych. W ciągu zaledwie jednego miesiąca średnia cena używanego samochodu wystawianego w ofertach internetowych, autokomisach oraz u dilerów wzrosła o prawie 2 tys. zł, z 21 033 zł w styczniu do 22 900 zł w lutym.

To już mocny trend ciągnący się od późnej jesieni 2020 r. Bo choć styczeń przyniósł niewielki wzrost w porównaniu z grudniem, to w grudniu średnia cena w porównaniu z listopadem podskoczyła o 1,1 tys. zł.

Jest to z jednej strony efekt rosnącego popytu, bo przed wirusem uciekamy z publicznego transportu do własnych pojazdów. Z drugiej – malejącej podaży, gdyż restrykcje ograniczyły prywatny import używanych aut, będący najważniejszym źródłem zasilającym polski rynek wtórny.

Według Karoliny Topolovej, dyrektor generalnej Aures Holdings, zarządzającej międzynarodową siecią autokomisów AAA Auto, w ciągu ostatniego roku ceny samochodów używanych wzrosły nawet o 15 proc. I na tym się nie skończy. – Ponieważ warunki w tym roku będą mniej więcej takie same, biorąc pod uwagę pandemię koronawirusa, spodziewamy się podobnego wzrostu – mówi Topolova.

Ale coraz więcej płacimy także za samochody nowe. Z danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wynika, że w styczniu średnia ważona cena sprzedaży nowego samochodu osobowego na polskim rynku sięgnęła 129,1 tys. zł i była o prawie 12 proc. wyższa niż rok wcześniej. A w lutym przekroczyła 131 tys. Przy tym podwyżki przyspieszają: w latach 2018 i  2019 zwyżki cen w skali roku nie przekraczały 6 proc.

Według Samaru lutowy, już kolejny, wzrost średniej ważonej ceny nowych aut wynika ze struktury sprzedaży. Coraz większy udział mają w niej samochody segmentu premium, których popularność rośnie dzięki zakupom firm.

Czytaj także: Nie doczekamy się obniżek. Samochody mogą tylko drożeć

Covid przyniósł tylko chwilowy spadek cen transakcyjnych względem cenników, bo producenci chcieli się pozbyć aut z poprzedniego rocznika lub niespełniających nowych norm emisji. – Mimo to ceny nowych samochodów wprowadzanych na rynek mają trend rosnący – mówi Łukasz Paździor, dyrektor zarządzający Mazda Motor Poland.

Wynika to z rosnących kosztów produkcji, m.in. zaostrzanych norm emisji, elektryfikacji czy obowiązku montowania dodatkowego wyposażenia związanego z bezpieczeństwem.

Pandemia winduje ceny samochodów, zwłaszcza używanych, których sprzedaż jest w Polsce wielokrotnie większa niż nowych. W ciągu zaledwie jednego miesiąca średnia cena używanego samochodu wystawianego w ofertach internetowych, autokomisach oraz u dilerów wzrosła o prawie 2 tys. zł, z 21 033 zł w styczniu do 22 900 zł w lutym.

To już mocny trend ciągnący się od późnej jesieni 2020 r. Bo choć styczeń przyniósł niewielki wzrost w porównaniu z grudniem, to w grudniu średnia cena w porównaniu z listopadem podskoczyła o 1,1 tys. zł.

Biznes
Polska Moc Biznesu: w centrum uwagi tematy społeczne i bezpieczeństwo
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii