W ankiecie uczestniczyło prawie tysiąc firm, a doroczny raport WEF dotyczący zagrożeń sporządziły wspólnie firma ubezpieczeniowa Zurich, firma usług finansowych Marsh McLennan z Nowego Jorku, koreańska SK Group, Uniwersytet Oksfordzki, Uniwersytet Pensylwański i Uniwersytet Singapurski.
Respondenci na ich pytania uznali zmianę klimatu za największe niebezpieczeństwo, natomiast erozję spójności społecznej, trudne warunki utrzymania się i pogorszenie zdrowia psychicznego za zagrożenia, które nasiliły się najbardziej od początku pandemii. — Światowi przywódcy muszą spotkać się i przyjąć skoordynowane wielostronne podejście w podejmowaniu bezlitosnych wyzwań i tworzeniu odporności przed następnymi kryzysami — powiedział dyrektor WEF, Saadia Zahidi.
Skrajne zjawiska pogodowe uznano za największe krótkoterminowe zagrożenie dla świata, a fiasko działań w ochronie klimatu w średnim i długim okresie, od 2 do 10 lat — wynika z ankiety. Powszechnie zaaprobowano porozumienie z konferencji klimatycznej COP26 w Glasgow w grudniu 2021 za utrzymanie realnych perspektyw ograniczenia wzrostu temperatury do 1,5 stopni Celsjusza, ale wiele z niemal 200 krajów pragnęło, by ta konferencja zakończyła się czymś więcej — pisze Reuter.
- Fiasko działań powstrzymujących zmianę klimatu może zmniejszyć światowy PKB o jedną szóstą, a zobowiązania podjęte na COP26 nie wystarczą w dalszym ciągu do osiągnięcia celu 1,5 stopni Celsjusza — stwierdził Peter Giger, szef działu ryzyka w Zurich Insurance.
Raport WEF wymienił także 4 obszary nowego ryzyka: cyberbezpieczeństwo, bezładne transformacje klimatyczne, presje migracyjne i konkurencję w kosmosie. Możliwość wprowadzenia na orbity 70 tys. satelitów w nadchodzących dekadach, oprócz kosmicznej turystyki, stwarza ryzyko zderzeń i rosnącej liczby śmieci w przestrzeni kosmicznej, bo nie ma na to przepisów. — Kto rządzi kosmosem? — zastanawia się Carolina Klint, szefowa działu zarządzania ryzykiem w firmie ubezpieczeniowej Marsh.