„Począwszy od 2022 r., planowane jest wycofanie ze Strategicznych Sił Rakietowych stacjonarnego systemu rakietowego klasy ciężkiej Wojewoda” – zapowiedział Siergiej Karakajew dowódca Strategicznych Sił Rakietowych Rosji w rozmowie z gazetą Krasnaja Zwezda
Stworzone w biurze projektowym Jużnoje w Dniepropietrowsku na Ukrainie przez akademików Jangla i Utkina, systemy Wojewoda były najgroźniejszym elementem sowieckiej triady nuklearnej, dzięki obecności indywidualnie kierowanych wielu głowic jednocześnie. Czyniło to je praktycznie niewrażliwymi na systemy obrony przeciwrakietowej.
Rakiety zostały wprowadzone do służby pod koniec lat 80-tych. Według zachodnich danych pod koniec lat 2010 Rosja miała w armii 40 takich rakiet, z których każda dysponowała 10 głowicami o pojemności 1 megatony. Zaplanowano, że pozostaną w Strategicznych Siłach Rakietowych do 2027 roku z możliwością poszerzenia zasobu.
Ale teraz rosyjskie wojsko koryguje te plany. Wycofane systemy Wojewoda zastąpią kompleksy „Sarmat” (klasyfikacja NATO - SS-X-30), które „pod wieloma cechami znacznie przewyższają” swojego poprzednika.
W formacji rakietowej Użur, znajdującej się na terytorium Krasnojarskiego Kraju, rozpoczęto już prace nad przygotowaniem głównego pułku rakietowego do przezbrojenia