„Gazprom 1 października zawiesił tranzyt gazu na Węgry przez Ukrainę" – poinformował ukraiński operator magistrali gazowych (GTS Operator Ukrainy).
„Zamówienia na tranzyt gazu nie wpłynęły, mimo że (Gazprom – red.) zakontraktował na cały rok gazowy (od 1.10.2021 do 30.09.2022) zdolności przesyłowe gazu przez Ukrainę na Węgry w ilości 24,6 mln metrów sześciennych dziennie".
Po 27 września, czyli po podpisaniu nowej 15-letniej umowy na dostawy gazu na Węgry, Rosjanie zapowiedzieli, że Gazprom rezygnuje z tranzytu przez Ukrainę na rzecz dostaw z Tureckiego Potoku przez Bułgarię i Serbię.
Siergiej Makogon, dyrektor generalny GTS Operator Ukrainy, powiedział, że tranzyt przez Ukrainę to najkrótszy i najbardziej opłacalny sposób dostarczania gazu na Węgry. Podkreślił, że od dziesięcioleci strona ukraińska nigdy nie naruszyła swoich zobowiązań wobec Budapesztu.
„Monopolizacja szlaków gazowych przez Gazprom, którą teraz obserwujemy, rodzi pytanie o fundamentalne zasady funkcjonowania rynków gazu UE – konkurencję i przejrzystość. Umacnianie dominującej pozycji jednego gracza i wykorzystywanie przez niego surowca do oczywistych celów politycznych na tle szokującego wzrostu cen gazu w Europie musi zostać powstrzymane" – powiedział Makogon.