Gazprom zawiesił tranzyt gazu na Węgry przez Ukrainę

Gaz do Węgier przestał płynąć tranzytem przez Ukrainę. Przesył surowca przez Polskę do Niemiec zmniejszył się trzykrotnie. Kreml twierdzi, że wypełnia kontrakty.

Publikacja: 03.10.2021 21:00

Gazprom zawiesił tranzyt gazu na Węgry przez Ukrainę

Foto: Bloomberg

„Gazprom 1 października zawiesił tranzyt gazu na Węgry przez Ukrainę" – poinformował ukraiński operator magistrali gazowych (GTS Operator Ukrainy).

„Zamówienia na tranzyt gazu nie wpłynęły, mimo że (Gazprom – red.) zakontraktował na cały rok gazowy (od 1.10.2021 do 30.09.2022) zdolności przesyłowe gazu przez Ukrainę na Węgry w ilości 24,6 mln metrów sześciennych dziennie".

Po 27 września, czyli po podpisaniu nowej 15-letniej umowy na dostawy gazu na Węgry, Rosjanie zapowiedzieli, że Gazprom rezygnuje z tranzytu przez Ukrainę na rzecz dostaw z Tureckiego Potoku przez Bułgarię i Serbię.

Siergiej Makogon, dyrektor generalny GTS Operator Ukrainy, powiedział, że tranzyt przez Ukrainę to najkrótszy i najbardziej opłacalny sposób dostarczania gazu na Węgry. Podkreślił, że od dziesięcioleci strona ukraińska nigdy nie naruszyła swoich zobowiązań wobec Budapesztu.

„Monopolizacja szlaków gazowych przez Gazprom, którą teraz obserwujemy, rodzi pytanie o fundamentalne zasady funkcjonowania rynków gazu UE – konkurencję i przejrzystość. Umacnianie dominującej pozycji jednego gracza i wykorzystywanie przez niego surowca do oczywistych celów politycznych na tle szokującego wzrostu cen gazu w Europie musi zostać powstrzymane" – powiedział Makogon.

Strona węgierska nie poczuwa się do odpowiedzialności za obecną sytuację, twierdząc, że to dostawca wybiera trasę dostaw surowca.

Także w piątek Gazprom zmniejszył o 2,8 razy przesył gazu tranzytem przez Polskę do Niemiec. O gwałtownym spadku tranzytu poinformował niemiecki operator Gascade.

Rosjanie wyjaśnili, że realizują wszystkie prośby o dostawy gazu do Europy, a spadek przepływu gazociągiem Jamał–Europa jest „tymczasowy ze względu na prośby jednego z jego klientów".

Dziwne to tłumaczenie wobec niedoboru tańszego rosyjskiego surowca na unijnym rynku. W piątek gaz kosztował już na londyńskiej giełdzie ICE Futures ponad 1200 dolarów za 1000 m sześc. w kontraktach na listopad.

– Rosja w pełni wywiązuje się ze swoich zobowiązań zapisanych w obowiązujących kontraktach gazowych – zapewnił w piątek Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, pytany o zaprzestanie przesyłu gazu na Węgry przez Ukrainę. Dodał, że roszczenia wobec Federacji Rosyjskiej dotyczące dostaw gazu były i będą, większość z nich jest dość upolityczniona.

– Najważniejsze w tej sytuacji jest to, że konsekwentnie dotrzymujemy naszych zobowiązań – zapewnił urzędnik.

Sytuację skomentował też Gazprom. Rosjanie winą za drogi gaz obarczają unijne państwa.

„W europejskich podziemnych magazynach gazu (PMG) jest o 20,5 mld m sześc. mniej surowca niż w tym samym okresie 2020 r. Utrzymując obecne tempo zatłaczania, Europa ryzykuje, że do początku sezonu grzewczego nie uzupełni około 28 proc. rezerw gazu wybranych zeszłej zimy" – czytamy w komentarzu koncernu na portalu społecznościowym.

Według Europe Gas Storage PMG Europy są zapełnione w blisko 75 proc. Najmniej gazu zgromadzili unijni sojusznicy Gazpromu: Austria, Niemcy, Holandia. Kraje te czekają na uruchomienie dwóch nowych nitek gazociągu północnego.

Jednak proces certyfikacji gazociągu przez niemiecką agencję sieciową, do którego został dopuszczony polski PGNiG, przedłuża się. W piątek poinformował o tym współfinansujący inwestycję niemiecki koncern Uniper.

– Wiem, że certyfikacja gazociągu i tak nastąpi na tyle późno, że nie pomoże on nam tej zimy – przyznał Klaus Maubach, prezes Unipera.

„Gazprom 1 października zawiesił tranzyt gazu na Węgry przez Ukrainę" – poinformował ukraiński operator magistrali gazowych (GTS Operator Ukrainy).

„Zamówienia na tranzyt gazu nie wpłynęły, mimo że (Gazprom – red.) zakontraktował na cały rok gazowy (od 1.10.2021 do 30.09.2022) zdolności przesyłowe gazu przez Ukrainę na Węgry w ilości 24,6 mln metrów sześciennych dziennie".

Pozostało 89% artykułu
Biznes
Polska Moc Biznesu: w centrum uwagi tematy społeczne i bezpieczeństwo
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii