Zapaść w hipotekach jeszcze się pogłębi

Sprzedaż nowych kredytów mieszkaniowych w 2023 r. może wynieść tylko 28 mld zł – prognozuje Biuro Informacji Kredytowej. To niemal trzy razy mniej niż w 2021 r.

Publikacja: 27.01.2023 03:00

Zapaść w hipotekach jeszcze się pogłębi

Foto: sxc.hu

Do załamania na rynku hipotek doszło mniej więcej na początku 2022 roku, gdy m.in. ze względu na rosnące oprocentowanie takich kredytów znacząco spadł popyt ze strony gospodarstw domowych.

W efekcie w całym 2022 r. sprzedaż kredytów mieszkaniowych wyniosła 45,5 mld zł, czyli o połowę mniej niż w rekordowym pod tym względem 2021 r. (o połowę zmniejszyła się też liczba udzielonych pożyczek) – wynika z analizy przygotowanej przez Biuro Informacji Kredytowej.

A prognozy BIK na 2023 r. pokazują, że w tym roku może być jeszcze gorzej – sprzedaż nowych hipotek może spaść do jedynie 28 mld zł.

– Przyczyn spadków w 2022 r. należy szukać we wzajemnie ze sobą powiązanych zjawiskach: wysokich stopach procentowych oraz rosnącej inflacji i kosztach utrzymania, co przełożyło się na spadek zdolności kredytowej gospodarstw domowych. Te same czynniki będą determinować sytuację na rynku kredytów mieszkaniowych w 2023 r. – wyjaśnia Mariusz Cholewa, prezes BIK.

Jego zdaniem ewentualne ożywienie popytu w 2023 roku byłoby możliwe w przypadku wzrostu zdolności kredytowej, a także stabilizacji cen nieruchomości. – Rynek kredytów mieszkaniowych mógłby się odbudować, gdyby wystąpiła obniżka stóp procentowych oraz poluzowanie wymogów regulacyjnych w kontekście obliczania przez banki zdolności kredytowej – mówi szef BIK.

Czytaj więcej

Marek Rozkrut, główny ekonomista EY: Długa i wyboista droga do celu NBP

Trudno jednak powiedzieć, kiedy to nastąpi. Sami bankowcy, w styczniowym badaniu Pengap (również przedstawionym w czwartek), oceniają, że perspektywy na najbliższe sześć miesięcy, jeśli chodzi o popyt klientów detalicznych, są raczej słabe. Co prawda w przypadku kredytów mieszkaniowych nie widać już takiego czarnowidztwa jak jeszcze kilka miesięcy temu, ale skoro nikt nie oczekuje znaczącej poprawy sytuacji finansowej gospodarstw domowych, to trudno, by chętnych na pożyczanie zaczęło mocno przybywać.

Trudno też, zdaniem bankowców, o wielki optymizm w przypadku innych kredytów dla konsumentów. A Biuro Informacji Kredytowej prognozuje, że sprzedaż pożyczek gotówkowych w 2023 r. utrzyma się na podobnym poziomie jak w 2022 (ok. 65 mld zł), tych ratalnych zaś wzrośnie o ok. 2,8 proc., do 18,5 mld zł.

Popyt na kredyty mieszkaniowe spadł w ubiegłym roku mocniej w małych miejscowościach (do 10 tys. mieszkańców) niż w największych miasta (powyżej 500 tys.), a także wśród starszych kredytobiorców (55–64 lata). Patrząc zaś ogółem, w drugiej połowie 2022 r. dosyć wyraźnie zmniejszyła się średnia wartość takiego kredytu (do ok. 325 tys. zł, wobec rekordowych ok. 345 tys. zł w I połowie roku), a także średni okres kredytowania (do ok. 23 lat, z 24,4 roku).

Za to najwyższa w historii badań BIK okazała się wartość nadpłat i całkowitych spłat kredytów mieszkaniowych. W 2022 r. było to łącznie 52,4 mld zł, czyli blisko dwa razy więcej niż w 2021 r. Oznacza to, że Polacy przestraszyli się wysokich rat i podejmowali działania, by je obniżyć, z drugiej strony pokazuje, że gospodarstwa domowe posiadają wolne środki, by takie działania podejmować.

Ciekawe, że ponad połowa z owych 53,4 mld zł dotyczy przedterminowego „zamknięcie” kredytu. W efekcie rzeczywisty okres spłaty złotowych kredytów mieszkaniowych w Polsce wynosi osiem–dziewięć lat.

Do załamania na rynku hipotek doszło mniej więcej na początku 2022 roku, gdy m.in. ze względu na rosnące oprocentowanie takich kredytów znacząco spadł popyt ze strony gospodarstw domowych.

W efekcie w całym 2022 r. sprzedaż kredytów mieszkaniowych wyniosła 45,5 mld zł, czyli o połowę mniej niż w rekordowym pod tym względem 2021 r. (o połowę zmniejszyła się też liczba udzielonych pożyczek) – wynika z analizy przygotowanej przez Biuro Informacji Kredytowej.

Pozostało 86% artykułu
Banki
Frankowa kontrofensywa banków. Nie warto jej lekceważyć
Banki
Bank Pekao SA z ofertą EKO kredytu mieszkaniowego
Banki
Czy polskie banki chcą brać udział w odbudowie Ukrainy? Oto wyniki badań
Banki
Część członków RPP kruszeje w sprawie wiosennych obniżek stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Banki
Ostatni wielki rosyjski bank państwowy zostanie odcięty od zachodnich rynków