Wolę filmy od seriali
Ostatnio pochłaniam wiersze Uty Przyboś z tomu „Jakoby”. Opowiadają o odchodzeniu, śmierci, utracie. Wspaniale wpisują się w jesienny klimat. A dla podniesienia ducha czytam książkę o włóczędze przez Europę w 1924 r. pewnego Brytyjczyka.
Filozofia chodzenia
Książka dla piechurów, serial o szkoleniu młodych gejsz, a także islandzki film oraz muzyka z tejże wyspy.