Turcja – rynek z potencjałem

To nie tylko atrakcyjne miejsce do spędzania wakacji. Polskie firmy ?coraz częściej wybierają kraj nad Bosforem jako kierunek zagranicznej ekspansji.

Publikacja: 28.07.2014 05:00

Turcja – rynek z potencjałem

Foto: Bloomberg

Najnowsze światowe rankingi pokazują, że turecka gospodarka pod względem wielkości PKB jest 17. na świecie i siódma w Europie. Oznacza to, że inwestycja w tym kraju pozwala wejść na bardzo duży rynek.

Ekonomiści HSBC przewidują, że do 2050 r. Turcja awansuje na 12. miejsce w rankingu największych gospodarek świata. W I kwartale (najnowsze dostępne dane) rosła w tempie 4,3 proc. w ujęciu rocznym. Co ważne, Turcja to perspektywiczny kraj z populacją sięgającą 80 mln osób, a liczba ta ciągle rośnie. To właśnie demografia, czyli młode społeczeństwo, jest ogromnym atutem tureckiej gospodarki. Nie powinno więc dziwić, że od kilku lat kraj pnie się w rankingach miejsc najbardziej cenionych przez inwestorów, m.in. ze względu na duże projekty infrastrukturalne, na które państwo przeznacza znaczne subwencje.

Ważny partner Polski

Turcja jest obecnie głównym partnerem gospodarczym Polski na Bliskim Wschodzie i w Azji. – Mamy wiele podobieństw: stabilna gospodarka, dostępność młodych i dobrze wykształconych pracowników, duży rynek wewnętrzny i bardzo atrakcyjny system zachęt inwestycyjnych, a także ambicje do odgrywania roli regionalnego lidera usług. Niektórzy twierdzą, że zbieżności czynią oba kraje wzajemnymi konkurentami. Tak nie jest. Właśnie w naszych podobieństwach tkwi potencjał do skutecznej współpracy – uważa Monika Piątkowska, wiceprezes PAIiIZ.

Eksportujemy m.in. urządzenia mechaniczne i elektryczne, pojazdy, produkty chemiczne oraz gotowe artykuły spożywcze, a w imporcie z Turcji dominują wyroby przemysłu elektromaszynowego, tkaniny i odzież, pojazdy oraz warzywa i owoce.

Lokalna specyfika

Na tamtejszym rynku lokuje się też coraz więcej polskich bezpośrednich inwestycji (m.in. Smyk, X-Broker, Selena, Grupa Asseco). Eksperci znający tamtejsze realia podpowiadają, że niedoświadczone firmy, wchodząc na turecki rynek, powinny poszukać lokalnego partnera i rozważyć np. stworzenie spółki joint venture. To może im pomóc zrozumieć turecką specyfikę.

Ministerstwo Gospodarki przypomina, że polscy przedsiębiorcy podlegają tym samym wymogom i utrudnieniom co wszyscy z Unii Europejskiej. Do odczuwalnych problemów należy m.in. konieczność uzyskiwania tureckiego certyfikatu zdrowotnego dla niektórych wyrobów, a procedury ich pozyskiwania są kosztowne i długotrwałe.

– Duże znaczenie w nawiązaniu współpracy ma bariera językowa i kulturowa. Podobnie jak na innych rynkach należy zwrócić uwagę na kwestię dostosowań do lokalnych regulacji prawnych, dlatego ważne jest pozyskanie lokalnego partnera. Nasze wrażenia z rynku tureckiego są bardzo pozytywne, a sukcesy dotychczasowych wdrożeń przekonują o dużych perspektywach działań w Turcji – mówi Mariusz Janczewski, menedżer ds. rozwoju z Comarchu.

– Turcja to rozwinięty i nowoczesny kraj, w którym biznes prowadzi się zgodnie ze standardami europejskimi. Istnieją pewne różnice kulturowe. Bywa, że w procesie pozyskiwania kontraktu trzeba wykazać się cierpliwością i zrozumieniem lokalnych uwarunkowań, ale sam proces współpracy przy realizacji kontraktu przebiega bardzo sprawnie – dodaje Mateusz Figaszewski z firmy Solaris Bus & Coach.

Opinia:

Gokmen Yavuz, dyrektor zarządzający pionem skarbu, HSBC Bank Polska

Napędzana wzrostem konsumpcji prywatnej turecka gospodarka znacznie się rozwinęła w ostatniej dekadzie. Ambicją tamtejszych władz jest dalsze wspieranie wzrostu prowadzące do awansu Turcji do grona dziesięciu największych gospodarek na świecie do 2023 roku (100. rocznica utworzenia Republiki Tureckiej). Silny wzrost gospodarczy i odporność na kryzysy to jedne z cech wspólnych Turcji i Polski. Oba kraje przyciągają bezpośrednie inwestycje zagraniczne, mają dynamicznie rozwijające się gospodarki, silne przepływy handlowe oraz innowacyjny rynek. Korzystne położenie geograficzne Turcji, młode i rosnące w siłę społeczeństwo oraz cały czas poprawiająca swoje kwalifikacje siła robocza sprawiają, że rynek ten jest atrakcyjną destynacją dla polskiego eksportu i inwestycji. Wszystko to sprawia, że Turcja może się stać jednym z kluczowych rynków zbytu dla polskich eksporterów oraz ważną lokalizacją inwestycji zagranicznych w nadchodzących dekadach.

Najnowsze światowe rankingi pokazują, że turecka gospodarka pod względem wielkości PKB jest 17. na świecie i siódma w Europie. Oznacza to, że inwestycja w tym kraju pozwala wejść na bardzo duży rynek.

Ekonomiści HSBC przewidują, że do 2050 r. Turcja awansuje na 12. miejsce w rankingu największych gospodarek świata. W I kwartale (najnowsze dostępne dane) rosła w tempie 4,3 proc. w ujęciu rocznym. Co ważne, Turcja to perspektywiczny kraj z populacją sięgającą 80 mln osób, a liczba ta ciągle rośnie. To właśnie demografia, czyli młode społeczeństwo, jest ogromnym atutem tureckiej gospodarki. Nie powinno więc dziwić, że od kilku lat kraj pnie się w rankingach miejsc najbardziej cenionych przez inwestorów, m.in. ze względu na duże projekty infrastrukturalne, na które państwo przeznacza znaczne subwencje.

Finanse
Złoto po 3000 dolarów za uncję w 2025 roku?
Finanse
Pieniądze z rezerwy emerytalnej nie wystarczą nawet na trzy miesiące
Finanse
Najlepszy produkt długoterminowego oszczędzania
Finanse
Zakaz kopania kryptowalut w Rosji. Brakuje prądu do produkcji broni
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Partnera
Zadbajmy lokalnie o bankowość dla firm