W związku z końcem 2019 roku przypominamy najważniejsze, najciekawsze, budzące największe emocje teksty, które ukazały się na łamach "Rzeczpospolitej" i na rp.pl. Przypomnijmy sobie czym w minionych 12 miesiącach żyła Polska. Dziś prezentujemy tekst z października.
W szpitalach w całym kraju brakuje znacznika, który podczas operacji onkologicznych pozwala wykryć przerzuty do węzłów chłonnych. Wszystko przez zapis w ustawie antywywozowej, który zabrania łączyć działalność leczniczą z prowadzeniem hurtowni farmaceutycznej. Doprowadził on do zamknięcia największej hurtowni, która zaopatrywała szpitale w znacznik do przerzutów nowotworowych w piersi.
Przesuwają operacje
– Pod koniec września zapasy znaczników się kończyły i chcieliśmy przesuwać planowe zabiegi mastektomii – mówi nam chirurg ze szpitala na Lubelszczyźnie.
Czytaj także: Centra onkologii nie wyleczą raka piersi
Inny lekarz przyznaje, że kiedy w jego szpitalu znaczników zabrakło zupełnie, w niektórych przypadkach decydowano się na przeprowadzenie operacji w mniejszym standardzie, bez oznaczenia węzłów chłonnych znajdujących się najbliżej guza nowotworowego, w których najczęściej pojawiają się przerzuty.