Zasypianie przed 22.00 to mniejsze ryzyko chorób serca

Optymalna dla zdrowia serca pora udawania się na nocny spoczynek, to czas między 22.00 a 23.00 - dowodzą naukowcy.

Publikacja: 15.12.2021 22:56

Zasypianie przed 22.00 to mniejsze ryzyko chorób serca

Foto: Adobe Stock

mk

Badanie, oparte na danych ponad 88 tys. osób, zgromadzonych w brytyjskim Biobanku, dowodzi, że udanie się na spoczynek o 22.00 lub niewiele później, ma ścisły związek z mniejszym ryzykiem rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, w porównaniu z zasypianiem wcześniej lub w późniejszych godzinach nocnych.

Wyniki badania nie dowodzą wszakże, że wczesne lub późne chodzenie spać przyczynia się do rozwoju chorób sercowo-naczyniowych – zwłaszcza, że ??kłopoty z zasypianiem mogą być związane z innymi schorzeniami lub zachowaniami, które mogą być skutkować chorobami sercowo-naczyniowych. W badaniu nie przyjrzano się też dokładnie jakości snu uczestników, a jedynie jego długości i porom zasypiania.

Dr David Plans, kierownik badań w Huma Therapeutics i wykładowca na University of Exeter, który był współautorem badania, powiedział, że jednym ze skutków zbyt wczesnego lub zbyt późnego chodzenia spać może być brak ważnych dla organizmu wskazówek, które pomagają zresetować wewnętrzny zegar.

Jeśli zegar biologiczny przez dłuższy czas nie zostanie odpowiednio ustawiony, „to niedopasowanie zachowań do rytmu dobowego zegara nasili stan zapalny i może zaburzyć poziom glukozy, a to może zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych" – uważa dr Plans.

Czytaj więcej

Czym jest zegar biologiczny człowieka?

W artykule opublikowanym w czasopiśmie European Heart Journal – Digital Health, Plans i jego współpracownicy podali, że u 3172 z 88 026 uczestników badań prowadzonych w latach 2006-2010, po średnim okresie obserwacji wynoszącym 5,7 roku, rozwinęła się choroba sercowo-naczyniowa (przy czym żaden z nich nie miał tej choroby ani zaburzeń snu na początku badania).

Zespół wykorzystał dane z urządzeń noszonych przez uczestników na nadgarstkach przez siedem dni, by zbadać związek z porą zasypiania. Badacze odkryli, że z 3172 uczestników, 1371 zasnęło po północy, 1196 zasnęło w ciągu godziny po 23.00, a 473 zasnęło w ciągu godziny po 22.00. Tylko 132 osoby usnęły przed 22.00.

Po uwzględnieniu różnych informacji, jak wiek uczestników, płeć, status społeczno-ekonomiczny, palenie tytoniu, długość i nieregularność snu oraz to, czy chorowali na cukrzycę czy nadciśnienie krwi, zespól naukowców odkrył, że badani, którzy zasnęli między 22.00 a 22.59 mieli mniejsze ryzyko chorób sercowo-naczyniowych niż ci, którzy zasnęli wcześniej lub później.

Ci, którzy zasnęli o północy lub później, mieli o 25 proc. wyższe ryzyko rozwoju choroby sercowo-naczyniowej, podczas gdy ci, którzy zasnęli przed 22.00, mieli ryzyko o 24 proc. większe. Nawet zasypianie godzinę później miało znaczenie – osoby zasypiające między 23.00 a 23.59 miały o 12 proc. większe ryzyko chorób sercowo-naczyniowych niż osoby, które zasnęły godzinę wcześniej.

Naukowcy twierdzą, że wyniki wydają się być widoczniejsze u kobiet niż u mężczyzn, chociaż przyczyny tego zjawiska pozostają nieznane.

Trzeba przy tym wziąć pod uwagę, że badanie opiera się wyłącznie na danych od osób dorosłych, w wieku od 43 do 79 lat, w większości białych.

Dr Plans zapowiada dalsze badania, z większą liczbą uczestników. Powiedział, że już dotychczasowe badanie stało się wsparciem dla higieny snu i wytwarzania nawyków, które pomagają w spokojnym nocnym odpoczynku.

„Ludzie często zakładają, że choroba sercowo-naczyniowa jest konsekwencją wpływów fizjologicznych, podczas gdy w rzeczywistości ogromny jest wpływ behawioralny na układ sercowo-naczyniowy, wynikający z zaburzeń rytmu dobowego" – dodał dr Plans.

Badanie, oparte na danych ponad 88 tys. osób, zgromadzonych w brytyjskim Biobanku, dowodzi, że udanie się na spoczynek o 22.00 lub niewiele później, ma ścisły związek z mniejszym ryzykiem rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, w porównaniu z zasypianiem wcześniej lub w późniejszych godzinach nocnych.

Wyniki badania nie dowodzą wszakże, że wczesne lub późne chodzenie spać przyczynia się do rozwoju chorób sercowo-naczyniowych – zwłaszcza, że ??kłopoty z zasypianiem mogą być związane z innymi schorzeniami lub zachowaniami, które mogą być skutkować chorobami sercowo-naczyniowych. W badaniu nie przyjrzano się też dokładnie jakości snu uczestników, a jedynie jego długości i porom zasypiania.

Pozostało 81% artykułu
Zdrowie
Co dalej z regulacją saszetek nikotynowych?
Zdrowie
"Czarodziejska różdżka" Leszczyny. Co z wotum nieufności wobec minister zdrowia?
Zdrowie
Reforma szpitali na politycznym zakręcie
Zdrowie
Reforma szpitali. Projekt trafi do ponownych konsultacji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Zdrowie
Dziecko też może mieć kryzys psychiczny